Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 100 kobiet z Ukrainy dostało szansę na samodzielność. Pomogły im opolskie OHP

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Uczestniczki projektu opolskiego OHP przyjechały do Prudnika, na konferencję podsumowującą projekt, żeby opowiedzieć o swoich doświadczeniach.
Uczestniczki projektu opolskiego OHP przyjechały do Prudnika, na konferencję podsumowującą projekt, żeby opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Krzysztof Strauchmann
Wsparcie, doradztwo, nauka polskiego. Do tego jeszcze szkolenia i staże zawodowe. Dzięki pomocy opolskich OHP, część uciekinierów z ogarniętej wojną Ukrainy znajdzie u nas pracę.

Komenda Wojewódzka Ochotniczych Hufców Pracy w Opolu jest jedyną instytucją w województwie, która w połowie roku dostała pieniądze z Ministerstwa Rodziny na opracowany przez siebie projekt wsparcia dla uchodźców „Równi na rynku pracy”. Chodzi o pomoc dla obywateli Ukrainy, aby mogli odnaleźć się na naszym rynku pracy. Za przekazane na ten cel dofinansowanie (831 tysięcy złotych) 110 obcokrajowców skorzystało na początek z pomocy doświadczonych doradców zawodowych OHP. Większość to kobiety.

- Docieraliśmy do uchodźców przez społeczności ukraińskie w Polsce i ich komunikatory społecznościowe – mówi Celina Szymik, kierownik zespołu rozwoju zawodowego w Komendzie Wojewódzkiej OHP. - Nieoceniona była pomoc stowarzyszenia Skrzydła Pomocy, które ma bezpośredni kontakt z uchodźcami. Oni propagowali informację, że prowadzimy taki projekt i czekamy na zgłoszenia.

Chętnych nie zabrakło.

Na początek wszyscy uczestnicy przeszli 64 godzinny kurs języka polskiego.

- Dziewczyny z Ukrainy uciekły do Polski bez żadnego przygotowania czy znajomości języka – mówi – mówi Irina Melniczuk, która przyjechała do Opola z miasta Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim na Ukrainie. Dzięki swojej znajomości polskiego szybko stała się konsultantką i tłumaczką w projekcie. - Kontakty z polskimi urzędami były dla nich wielkim stresem. Wszystko trzeba im było tłumaczyć i pokazywać, nawet u lekarza. Potrzebowały pomocy nawet w tym, żeby prawidłowo odpisać na pisma urzędowe. Teraz już wiedzą, co podpisują.

Start w nowe życie

Po okresie oswojenia z nową sytuacją, uczestniczki projektu wzięły udział w szkoleniach zawodowych. Najczęściej Ukrainki wybierały kurs kosmetyczek, pomocy przy dzieciach, ale były też kandydatki na florystki, a nawet na operatora wózka widłowego. Kurs umożliwiał im zdobycie umiejętności i uprawnień do pracy w zawodzie. Dla większości był to wybór zupełnie nowego zawodu, często poniżej wykształcenia i dotychczasowych doświadczeń. Profesorka wyższej uczelni została pomocą w szkole.

- Dziewczyny z Ukrainy wybierały to, czego można się szybko nauczyć, dostać certyfikat i szybko zacząć pracować i zarabiać. – tłumaczy Irina Melniczuk. - Znam osoby, którym już po stażu zaproponowano pracę i zostali na przykład w przedszkolach jako pomocnik nauczyciela czy w kuchni. Cieszę się, że ktoś nam pomógł odnaleźć się w nowej, trudnej dla nas sytuacji. Dziękuje wam za to.

70 osób ostatecznie trafiło też na trzymiesięczne staże do firm, instytucji i urzędów. 500 złotowa wyprawka dla każdego pozwoliła kupić im wymagane w pracy ubrania. Ze 110 uczestników projektu ok. 30 osób już dostało oferty zatrudnienia na Opolszczyźnie, a staże jeszcze się nie skończyły.

Praca z cudzoziemcami była też zupełnie nowym doświadczeniem dla instruktorów opolskiego OHP. Czasem pomagali przy opiece nad dziećmi z Ukrainy, żeby ich matki mogły uczestniczyć w kursach. Czasem po porostu zabierali swoje podopieczne do kina, żeby na chwile zapomniały o wojnie w swojej ojczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ponad 100 kobiet z Ukrainy dostało szansę na samodzielność. Pomogły im opolskie OHP - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto