Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Opola nie przekaże Poczcie Polskiej danych tysięcy opolan. "To rażące naruszenie prawa". Wojewoda opolski milczy

Redakcja
Wideo
od 16 lat
Nie milkną echa wczorajszego pisma wojewody opolskiego do włodarzy opolskich gmin z poleceniem wydania Poczcie Polskiej danych kilkuset tysięcy wyborców. Stanowczo sprzeciwia się temu między innymi prezydent Opola. Do sprawy odniosła się też Państwowa Komisja Wyborcza.

W środę z opolskiego urzędu wojewódzkiego rozesłano pismo, w którym poinformowano wójtów, burmistrzów i prezydentów, że niebawem otrzymają oni polecenie przekazania spisów wyborców Poczcie Polskiej celem zorganizowania 10 maja wyborów prezydenckich.

Pismo ostro skrytykował między innymi Borys Budka, szef Platformy Obywatelskiej, który działania wojewody uznał za bezprawne, bo ustawa o wyborach korespondencyjnych nie przeszła jeszcze pełnej ścieżki legislacyjnej. - To przestępstwo urzędnicze, za które winni poniosą odpowiedzialność - grzmiał na Twitterze Budka.

W czwartek przed południem swoje oświadczenie wygłosił również Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Jako samorządowiec z 20-letnim doświadczeniem, prezydent miasta wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach (...), czuję się zobowiązany powiedzieć "nie" poleceniu wojewody - mówi Wiśniewski.

- Wydanie ponad 100 tysięcy PESELi firmie pocztowej stanowiłoby rażące naruszenie prawa interesu mieszkańców - argumentuje prezydent Opola.

Arkadiusz Wiśniewski zwrócił także uwagę, że czas pandemii koronawirusa nie jest dobrym momentem na organizację jakichkolwiek wyborów. - Dziś musimy zadbać o prawidłowe funkcjonowanie oświaty, przeprowadzenie matur, odmrożenie gospodarki, a przede wszystkim o ludzie zdrowie i życie. Na wybory przyjdzie czas - słyszymy.

Od wczoraj próbujemy skontaktować się z wojewodą opolskim, by odpowiedział na nasze pytania w tej sprawie. Chcieliśmy doprecyzować:

  • jaka dokładnie była treść polecenia skierowanego do włodarzy
  • na jakiej podstawie prawnej zażądano wydania danych wyborców
  • kiedy mają one zostać przekazane i w jaki sposób
  • jak wojewoda ocenia słowa Borysa Budki.

Niestety, nasze wiadomości do czwartkowego południa pozostają bez odpowiedzi.

O komentarz poprosiliśmy także opolską delegaturę Krajowego Biura Wyborczego. Rafał Tkacz, dyrektor jednostki, odesłał nas do czwartkowego stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej.

Czytamy w nim między innymi, że operator (czyli Poczta Polska - przyp. red) zgodnie z art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 ma prawo poprosić o dane z rejestru PESEL, jeśli takie dane są potrzebne do wykonywania obowiązków takiego operatora.

Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW, zaznacza jednak, że "podstawą do wydania danych ze spisu wyborców przez gminę może być wyłącznie wniosek podpisany podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania operatora".

Do wniosku musi być też dołączona kopia rozstrzygnięcia organu administracji rządowej o nałożeniu na operatora obowiązku - w tym wypadku przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych - z którym wiąże się konieczność pozyskania danych ze spisu wyborców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto