Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański: Dietetyk: Coraz więcej dzieci ma cukrzycę, bo je za dużo słodyczy

Joanna Łabasiewicz, MM
Coraz więcej dzieci choruje na cukrzycę typu 2, ponieważ jedzą za dużo słodyczy - przestrzega Radosław Borkowski, dietetyk, który dyżurował w naszej redakcji.

W naszej redakcji spotkania z Czytelnikami rozpoczął dietetyk Radosław Borkowski.

W ramach bezpłatnej porady dietetyk bada masę ciała z opisem BMI, zapotrzebowaniem na energię, a także przekazuje opis nadwagi i zagrożenia z tego wynikające, a także propozycję badań laboratoryjnych.

Na pierwsze spotkanie zgłosiły się głównie matki z dziećmi.

Olimpiada sportowa osób niepełnosprawnych

- Coraz więcej problemów jest z wagą dzieci - przyznaje Radosław Borkowski. - Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na słodycze.

Jak podkreśla Borkowski, ich nadmiar może doprowadzić w dorosłym życiu do cukrzycy typu 2, czyli tzw. insulinoniezależnej.

- Charakteryzuje się ona odpornością na insulinę - mówi dietetyk. - Jest ona często wynikiem otyłości.

Dlatego dietetyk zaleca, aby dzieci jadły słodycze tylko raz w tygodniu.

- Jest to lepsze rozwiązanie niż pojadanie ich codziennie - przekonuje. - Zapewniam, że dzieci o wiele mniej zjedzą raz w tygodniu, bo szybciej się nasycą. Ale jest jeden warunek, na taki układ musi przejść cała rodzina, łącznie z dziadkami. Aczkolwiek, zdaję sobie sprawę, że w pewnych wypadkach to trudne.

Radosław Borkowski uczula rodziców także na jedzenie słodkich płatków śniadaniowych przez dzieci.
- Powinny one tego bezwzględnie unikać - apeluje. - Zanim poda się je dziecku, proszę spojrzeć na etykietę na opakowaniu - podkreśla.

W płatkach jest niewiele, żeby nie powiedzieć, nie ma w nich żadnych wartości odżywczych. Za to jest dużo cukru i zawierają olej palmowy. Takie śniadanie sprzyja tyciu, a co gorsze napędza apetyt.

- Organizm dzieci z nadwagą lub otyłych teraz jakoś sobie z tym radzi, ale za kilka, kilkanaście lat będą miały problemy ze wspomnianą cukrzycą, stawami, z różnymi zwyrodnieniami - ostrzega Radosław Borkowski.
By pomóc dziecku trzeba zmienić nawyki żywieniowe całej rodziny. Słodyczy nie je dziecko, więc nie jedzą ich także rodzice. Trzeba także zapewnić dużo ruchu.

Natomiast u osób dorosłych z wiekiem zmienia się metabolizm. Wtedy najczęściej sięgamy po głodówki i różnego typu diety.

- Dieta ma sens, gdy zmienimy nawyki żywieniowe - mówi Radosław Borkowski. - I przede wszystkimi jemy częściej, a mniej i włączymy do tego ruch.

Najbliższe, kolejne spotkanie czytelników "Echa Pruszcza Gdańskiego" z dietetykiem odbędzie się we wtorek 26 listopada w godzinach 15 - 16.30 w redakcji "Echa Pruszcza Gdańskiego" przy ul. Chopina 2 (pierwsze piętro) w Pruszczu Gdańskim w pokoju nr 15.

Prosimy o telefoniczne umówienie się na spotkanie pod numerem telefonu 58 692 68 26-27.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto