W ostatnich tygodniach most prowadzący z Pasieki na Wyspę Bolko był kilkukrotnie zamykany. Powodem była instalacja rusztowań na podporach, jakie domontowano wzdłuż obu boków przeprawy. Wykorzystywano do tego specjalny dźwig, zajmujący całą szerokość płyty mostowej.
- Obecnie trwają prace przy budowie pomostów po obu stronach dotychczasowej przeprawy. Trwa też malowanie ich elementów. Gotowe są już wykusze po prawej stronie patrząc w kierunku wyspy Bolko - opisuje Adam Leszczyński, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
- W przyszłym tygodniu wykonawca będzie przygotowywał się do skuwania płyty mostowej. Z tego względu w dniach 20-22 maja, czyli od środy do piątku, przeprawa będzie zamknięta - zapowiada.
Opolanie nie kryją, że częste zamykanie mostu im. Ireny Sendlerowej jest dla ich denerwujące. - W ostatnim czasie to w istocie jest ruletka. Raz człowiek przychodzi i widzi, że przejścia nie ma, a kilka dni później znów jest - mówi pan Marek, opolanin.
Adam Leszczyński zaznacza, że zamykanie mostu następuje tylko wtedy, kiedy to będzie konieczne. Podkreśla przy tym, że do czasu rozpoczęcia skuwania płyty mostowej, gotowa ma być kładka dobudowana po prawej stronie konstrukcji.
Jej szerokość - 1,5 metra - budzi jednak pewne wątpliwości. Pojawiają się obawy, że może tam być zbyt ciasno, a dwie osoby z dziećmi w wózkach nie będą się w stanie minąć. Służby miejskie odpierają jednak, że taka szerokość jest wystarczająca.
Docelowo obecna płyta mostowa ma być przeznaczona tylko dla rowerzystów. Ruch pieszych będzie się odbywał tylko dobudowanymi kładkami.
Wartość inwestycji to około 10 mln zł. Wykonawca - wrocławska firma PBW Inżyniera - ma ją ukończyć w drugiej połowie tego roku.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?