Inwestor zdecydował więc na własny koszt i siłami swojego wykonawcy, odnowić ją.
- Konieczne było zabezpieczenie ściany, bo po wyburzeniu został goły mur, nawet bez tynku - mówi Michał Obarzanowski, przedstawiciel inwestorów, krakowskich firm: Areszt Piotrków sp. z o.o. i G2o sp. z o.o.
Obarzanowski dodaje, że proboszcz parafii wystąpił też z wnioskiem o pomoc przy odnowieniu elewacji kościoła.
- W tym wypadku mogliśmy służyć jedynie wsparciem finansowym, ale już nie naszym wykonawcą - dodaje Obarzanowski. - Chcemy, by nasze sąsiedztwo miało estetyczny wygląd. Teraz jednak jesteśmy głównie pochłonięci ustaleniami z konserwatorem odnośnie zabytkowego budynku, który będzie remontowany w drugim etapie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?