Raport WUP Lublin: Kobietom trudniej znaleźć pracę

Powyższą tezę potwierdzają same zainteresowane. - Pierwszą pracę znalazłam zaraz po studiach. Po roku zwolnili mnie z powodu cięć. Od tamtej pory minęły dwa lata. Byłam na szkoleniach, zaczęłam studia podyplomowe, ale etatu wciąż nie mam - przyznaje Agnieszka (nie chce podawać nazwiska), absolwentka administracji na jednej z lubelskich, niepublicznych uczelni.

Eksperci analizujący rynek pracy podkreślają, że problem uwidacznia się przede wszystkim wśród osób długotrwale bezrobotnych. Kobiety są tam grupą dominującą. Szczególnie rzuca się w oczy problemy kobiet z wyższym wykształceniem. W 2011 r. blisko 6 tys. pań po studiach należało do grupy osób długotrwale bezrobotnych (stanowiły 70 proc. wszystkich osób z wyższym wykształceniem, pozostających bez pracy przez ponad rok). A rzeczywistość jest bezlitosna. "Osoba długotrwale bezrobotna jest mniej korzystnie postrzegana w roli potencjalnego pracownika" - czytamy w raporcie.

Skąd tak trudna sytuacja kobiet na rynku pracy? Problem badała m.in. firma doradcza Sedlak & Sedlak. Jej eksperci wskazali na kilka przyczyn takiej sytuacji. Chodzi m.in. o rozłożenie obowiązków domowych. Większość z nich spoczywa na barkach pań. Do tego dochodzą powinności, związane z macierzyństwem. W rezultacie kobiety nie poświęcają swoim karierom tak dużo czasu jak mężczyźni.

Nie bez znaczenia jest też wybór kierunku kształcenia. Panie częściej decydują się na studia humanistyczne, po których mają coraz mniejsze szanse na zatrudnienie.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!