Firma Skanska prowadziła rozbudowę ul. Niemodlińskiej na 800-metrowym odcinku, od mostu nad Kanałem Ulgi do rejonu skrzyżowania z ulicami Hallera i Wojska Polskiego. Prace rozpoczęły się w lutym 2017 roku i miały zakończyć 20 stycznia 2018 roku.
Tak się nie stało. Ratusz od tego dnia zaczął naliczać wykonawcy karę umowną wynoszącą 15 tys. złotych za każdy dzień poślizgu. Formalnie prace zakończyły się w drugiej połowie czerwca. Naliczona kara powinna była wynieść około 2,2 mln zł.
Ostatecznie kara dla firmy Skanska wyniosła jednak nieco ponad milion złotych. Stało się tak, ponieważ urząd miasta bez szerszego rozgłosu zgodził się na przesunięcie terminu zakończenia inwestycji z 20 stycznia na 19 kwietnia.
Przez wiele miesięcy urzędnicy ratusza nieoficjalnie sygnalizowali, że pieniądze trzeba będzie wywalczyć na drodze sądowej. Tymczasem ratusz już odzyskał milion złotych kary umownej naliczonej firmie Skanska.
– Wykonawca nie chciał zapłacić kary, dlatego uruchomione zostało zabezpieczenie bankowe inwestycji – informuje Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta Opola.
- Miasto odzyskało należne pieniądze i z naszej perspektywy cała sprawa jest zamknięta – stwierdza.
OPOLSKIE INFO - 7.09.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?