Remont ul. Oleskiej w Opolu. Przedsiębiorcy skarżą się na drogowców [ZDJĘCIA]

Remont ul. Oleskiej rozpoczął się w połowie lipca. Pracami objęto odcinek od okolic ronda Pileckiego do skrzyżowania z ul. Czaplaka. Zamknięto go dla ruchu, a drogowcy zdążyli już wyciąć drzewa, usunąć stary asfalt i rozpocząć prace ziemne.

- O tym, że te roboty startują, dowiedzieliśmy się przypadkiem, z pisma, która trafiło do nas na kilka dni przed ich rozpoczęciem - mówi pan Jacek, jeden z przedsiębiorców działających przy ul. Oleskiej.

- Początkowo wszystko wskazywało na to, uniemożliwiony będzie dojazd do firm mieszczących się w rejonie parkingu na terenie dawnej hali Komfortu. Dopiero po naszej interwencji wytyczono go po chodniku, od strony ul. Czaplaka. Dla mnie to nie do pomyślenia. Miasto przekonuje, że zależy mu na przedsiębiorcach, a jednocześnie w żadnym wymiarze nie konsultuje z nami zakresu robót mających bezpośredni wpływ na naszą działalność - argumentuje pan Jacek.

Adam Leszczyński, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, odpowiada, że o remoncie ul. Oleskiej informowano już od pewnego czasu za pośrednictwem mediów oraz portali społecznościowych.

Natomiast Teresa Sobel-Wiej, dyrektor MZD, w odpowiedzi na pismo przedsiębiorców z ul. Oleskiej wskazuje, że wprowadzone utrudnienia wynikają z zakresu robót koniecznego do prawidłowej realizacji inwestycji i tym samym nie musiały być z nimi konsultowane.

Przedsiębiorcy dociekają, czy mogą liczyć na odszkodowania z tytułu utrudnień w prowadzeniu działalności. Przypomnijmy, że podobne postulaty wysuwali przedstawiciele firm z rejonu ul. Niemodlińskiej przy okazji jej rozbudowy. Ratusz odpowiadał, że nie ma mowy o odszkodowaniach, bo miasto nie ma narzędzi prawnych, które by to umożliwiały.

Prace na zamkniętym odcinku ul. Oleskiej mają potrwać do września. Potem drogowcy będą modernizowali odcinek od rejonu skrzyżowania z ul. Wodociągową do skrzyżowania z ul. Chabrów.