ReUżytkownia ma być miejscem, w którym prowadzone będą warsztaty i wykłady przybliżające tematykę gospodarki obiegowej. Chodzi o to, aby przedmiotów nie wyrzucać, tylko dawać im drugie życie. Ma to też być punkt wymiany niechcianych sprzętów.
O inicjatywie powstania takiej przestrzeni w ratuszu mówiono na początku 2020 roku. Plan zakładał uruchomienie ReUżytkowni jeszcze w minionym roku. Plany te pokrzyżowała jednak epidemia koronawirusa oraz związane z nią oszczędności z budżecie Opola.
Temat powrócił na początku roku, kiedy radni zabezpieczyli w kasie Opola dodatkowe pieniądze na powstanie ReUżytkowni. W budżecie miasta zabezpieczono blisko 410 tys. zł. Do przetargu ogłoszonego wiosną zgłosiła się jedna firma, której oczekiwania były nieco wyższe, wyniosły bowiem 430 tys. zł. Miasto ponownie więc dołożyło pieniędzy, a konkurs rozstrzygnięto w czerwcu. W wakacje rozpoczęły się prace remontowe.
- Jak widać, w remontowanym na ten cel lokalu przy ul. Książąt Opolskich pracy jest sporo, ale już niedługo wszyscy będziemy cieszyć się z efektów - podkreśla prezydent Arkadiusz Wiśniewski na Facebooku.
Remont ma być zakończony w październiku. Potem pozostanie jeszcze wyposażenie lokalu. W ratuszu zakładają, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ReUżytkownia w Opolu będzie działać jeszcze w tym roku. Przestrzeń ma być dostępna m.in. w porach, gdy mieszkańcy miasta są już po godzinach pracy.
Przypomnijmy, że ReUżytkownia nie będzie to pierwszym lokalem tego typu w Opolu. Wcześniej podobną funkcję miał komis społeczny Graciarnia, który działał w oficynie ulicy Krakowskiej. Komis zlikwidowano, gdyż budynek, w którym działał, zburzono podczas rewitalizacji podwórek ul. Krakowskiej.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?