Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzicu, psi park to nie jest plac zabaw!

Anna Wyspiańska
Sławomir Mielnik (o)
Właściciele psów apelują do rodziców, aby zabierali dzieci na place zabaw, a nie mieli pretensje , że psy bawią się w wyznaczonym dla nich miejscu.

Park dla psówna ul. Pużaka w Opolu (osiedle Armii Krajowej) bardzo chwalą sobie właściciele czworonogów i chętnie tam ze swymi psami bywają. Okazuje się jednak, że nie tylko oni.

- Pojawiają się też rodzice z małymi dziećmi - relacjonuje pan Jan. - Absolutnie nie mam nic przeciwko dzieciom w parku dla psów, ale niestety rodzicom przeszkadzają nasze psy.

Czytelnik opowiada, że wielokrotnie był świadkiem, jak za biegającym po psim parku maluchem pobiegł, w celach towarzyskich, jakiś piesek. Kończyło się wielkim płaczem i pretensjami rodziców. - Kiedy próbowałem zwrócić uwagę, że to miejsce powstało po to, aby psy mogły się wyszaleć, nie przeszkadzając nikomu, a plac zabaw dla dzieci jest trochę dalej, usłyszałem, że to miejsce publiczne i mam się nie wtrącać - mówi pan Jan.

Straż miejska też nie może pomóc, bo w parku nie obowiązuje przecież zakaz wstępu dla ludzi bez psów. - Taki zakaz byłby zresztą absurdem - śmieje się Asia, mama 3-letniej Zuzi. - To chyba oczywiste, że park dla psów jest przede wszystkim dla zwierząt, a dzieci powinny się bawić na placu zabaw, który jest niedaleko. Tu nie są potrzebne zakazy i nakazy, tylko zdrowy rozsądek rodziców.

Zobacz też: Czego szukają psy w trawie?

Źródło: STORYFUL/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto