O rondo na skrzyżowaniu upominali się od dawna mieszkańcy Malinki. Pomysł budowy minironda zaakceptowała policja oraz komisja ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.Decyzja była o tyle łatwa, że na skrzyżowaniu ulic Koszalińskiej i alei Solidarności dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Najczęściej powodowali je rozpędzeni kierowcy, jadący aleją Solidarności.Budowa ronda kosztuje Miejski Zarząd Dróg około 50 tysięcy złotych, a cała inwestycja ma się zakończyć w ciągu kilku dni.- Nie na wszystkich skrzyżowaniach takie minironda sprawdzają się, ale tam gdzie ich powstanie będzie uzasadnione, nie będziemy się opierać przed kolejnymi - przyznaje Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.Ronda - i to bez względu na ich wielkość - mają przewagi nad tradycyjnymi skrzyżowaniami. Po pierwsze - jak uważają eksperci - zwiększają przepustowość skrzyżowań, bo nie wymuszają zatrzymania się pojazdu, a tylko zmniejszenie prędkości.Drugim powodem - dla którego rond przybywa - jest fakt, że są dużo bezpieczniejsze. Na rondach nie ma zagrożenia zderzenia czołowego. Nie bez znaczenia jest także fakt, że koszty utrzymania ronda są niższe niż skrzyżowań z sygnalizacją świetlną.To wszystko powoduje, że rond w Opolu przybywa, obecnie jest ich już piętnaście. Tylko w tym roku trzy nowe pojawiły się na węźle na obwodnicy, a za rok ma się rozpocząć budowa kolejnych.Drogowcy mają koncepcję rond obok kampusu Politechniki Opolskiej w Szczepanowicach. Przewiduje ona, że skrzyżowanie będzie się składało z dwóch części: większego i mniejszego ronda, na którym powstanie specjalny buspas oraz zatoka dla autobusów. W planach jest też rondo na Chabrach, które zastąpiłoby skrzyżowanie ulic Chabrów i Luboszyckiej.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?