Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbita grupa sutenerów. Jedenaście osób odpowie przed Sądem Okręgowym w Opolu za czerpanie korzyści z prostytucji

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Jak podaje opolska prokuratura, kobiety zmuszone były płacić 200 zł tygodniowo za możliwość uprawiania prostytucji domowej oraz od 200 do 350 zł przy głównych drogach wylotowych z Opola. W drugim z opisywanych przypadków stawka zmieniała się wraz ze zmianą pór roku, zimą była najniższa.

Jak ustalili śledczy, od listopada 2012 roku na terenie Opolszczyzny działała zorganizowana grupa przestępcza, która zajmowała się czerpaniem korzyści majątkowych z prostytucji.

Zorganizował ją i kierował 45–letni Rafał L. z Opola – informuje prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Stworzył on też mechanizm wymuszania pieniędzy od kobiet, które parały się prostytucją przydrożną oraz w wynajmowanych mieszkaniach.

Jak podaje prokuratura, kobiety zmuszone były płacić 200 zł tygodniowo za możliwość uprawiania prostytucji domowej oraz od 200 do 350 zł w związku z usługami seksualnymi oferowanymi przy głównych drogach wylotowych z Opola. W drugim z opisywanych przypadków stawka zmieniała się wraz ze zmianą pór roku (zimą była najniższa).

O konieczności płacenia haraczu kobiety, które przyjeżdżały do Opola, by uprawiać przydrożną prostytucję, były informowane przez członków grupy w miejscu oferowania usług.

Z kolei do tych świadczących usługi seksualne w mieszkaniach w Opolu, Nysie i Kędzierzynie–Koźlu, oskarżeni docierali wykorzystując ogłoszenia zamieszczane przez nie na jednym z portali internetowych.

Zatrzymani co pewien czas weryfikowali liczbę takich anonsów, następnie jeden z nich, podając się za klienta, dzwonił pod numer wskazany w ogłoszeniu i po umówieniu spotkania szedł pod wskazany adres i informował prostytutki, że muszą płacić dolę dla Rafała L.

Jeśli odmawiały, były szykanowane - mówi prokurator Bar. - Jej członkowie pisali na fasadach budynków teksty pozwalające powiązać dane mieszkanie z charakterem oferowanych tam usług, rozlewali na klatkach schodowych cuchnące substancje, a także wybijali szyby. Działania te miały zniechęcić potencjalnych klientów, do korzystania z usług oferowanych w tych mieszkaniach.

Pracujący nad sprawą policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu oraz prokuratorzy Wydziału I Śledczego Prokuratury Okręgowej w Opolu uznali, że przestępstwa popełniane były w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.

W śledztwie kilkanaście kobiet zdecydowało się ujawnić, że zmuszone były płacić określone kwoty w zamian za możliwość uprawiania prostytucji. Na tej podstawie ustalono, że łączna kwota uzyskanych w ramach przestępczego procederu korzyści majątkowych wyniosła ponad 450 tys. złotych.

Oprócz Rafała L., aktem oskarżenia objęto: Krzysztofa M. (49 l.), Andrzeja W. ( 37 l.), Bogdana R. (43 l. ), Dorotę B. ( 32 l.), Gracjana N. (40 l.), Krzysztofa P. (31 l.), Grzegorza D. (64 l.), Artura S. (55 l.) oraz obywateli Bułgarii – Gyursela P. (49 l.) i Erdincha S. (48 l.).

Rafałowi L. grozi kara do 10 lat więzienia, zaś pozostałym oskarżonym do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Sprawę rozpoznawać będzie Sąd Okręgowy w Opolu.

[g14288727/g]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozbita grupa sutenerów. Jedenaście osób odpowie przed Sądem Okręgowym w Opolu za czerpanie korzyści z prostytucji - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto