Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozwój Katowice- Odra Opole 4:2

MM
oksodraopole.pl
Odra Opole przegrała w meczu wyjazdowym z Rozwojem Katowice, który jest liderem ligi 4:2.

Pierwsze dwa kwadranse zdecydowanie należały do Katowiczan. Lider ligi z minuty na minutę stwarzał coraz więcej groźnych sytuacji pod bramką niebiesko- czerwonych. Damian Rozmus obronił dwukrotnie strzały Konrada Nowaka oraz Damiana Sadowskiego. Kolejnego uderzenia w wykonaniu Tomasza Stranca nie zdołał już jednak zatrzymać. Prowadzenie uśpiło nieco czujność Rozwoju i od 35 minuty swoje szanse zaczął mieć zespół z Opole. Wtedy to Sebastian Deja mocno kopnął z 30 metrów z dystansu, ale niestety piłka odbiła się od poprzeczki. Dwie minuty później Tadeusz Tyc znalazł się sam na sam z Robertem Widawskim, ale zamiast do siatki trafił w nogi bramkarza.

Biegaj pod okiem profesjonalisty

W 52 minucie zza pola karnego precyzyjnie przymierzył Błażej Wróbel i piłka tuż przy słupku zatrzepotała w siatce. Efektem naporu niebiesko-czerwonych była ręka w polu karnym po indywidualnej akcji wspomnianego wyżej Wróbla. W 63 minucie goście objęli prowadzenie ponieważ rzut karny wykorzystał Tyc.

Gdyby nasz najlepszy strzelec chwilę później lepiej zachował się przejmując podanie Adama Setli oraz wykorzystał w 73 minucie kolejną już sytuację będąc oko w oko w Widawskim, mecz mógłby być wygrany. Jednak rywale nie dawali za wygraną i już w następnej minucie Rozwój cieszył się z remisu. Straty odrobił Maciej Tora, który dostał idealne podanie po przebitce z rzutu rożnego i z 10 metrów pokonał Rozmusa.

Przełomowa dla losów pojedynku okazała się 83 minuta. Wówczas to faul na własnej osobie reklamował Marcel Surowiak. Robił to na tyle skutecznie, że najpierw zobaczył żółtą, a kilka sekund później czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Gra wznowiona została z linii 16 metrów, a Rafał Lis dał sobie radę z minięciem muru Opolan i po rozegraniu rzutu wolnego pośredniego wyprowadził podopiecznych Mirosława Smyły na prowadzenie. Rozpędzony Rozwój w ostatniej minucie meczu wyprowadził błyskawiczną kontrę, a Kamil Zalewski technicznym lobem zapewnił ekpie z "Wujka" kolejny komplet punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto