Prawo do większych opłat przyzna firmom odbierającym śmieci uchwała, którą przygotowano w opolskim urzędzie miasta. I tak np. maksymalna stawka za 120-litrowy pojemnik na śmieci nieposegregowane wzrośnie z 24 do 28 zł (plus VAT), z kolei opłata za ten sam pojemnik na śmieci pozostałe po segregacji, urośnie z 13 zł do 14 zł.
- Warto pamiętać, że to są maksymalne ceny, tymczasem na rynku jest spora konkurencja, więc nie ma obaw, że zostaną osiągnięte - przekonuje Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury i gospodarki komunalnej w urzędzie miasta.
Stawki mają wzrosnąć średnio o 17 procent, choć są w uchwale pozycje, gdzie miasto poprzez większą podwyżkę chce zmusić opolan do segregowania śmieci.
- Osoby niesegregujące będą płaciły najwyższe stawki - mówi Maślak. - Mimo że segregacja papieru, butelek i szkła funkcjonuje od lat, nadal są mieszkańcy, którzy tego nie robią. Często także sami zarządcy lekceważą ten obowiązek, a przecież im więcej segregujemy, tym mniejsze opłaty.Maślak przypomina, że od ubiegłego roku obowiązkiem opolan jest też zbieranie bioodpadów (pozostałości z obiadów, resztki owoców, warzyw). W tym przypadku ratusz chce niższą stawką (obniżka o ok. 9 procent) zachęcać do używania brązowych kubełków.
- Tak naprawdę już dziś moglibyśmy karać mandatami za brak pojemników na bioodpady, ale na razie nie chcemy tego robić - mówi Maślak. - W przyszłości możemy być jednak do tego zmuszeni. Jeśli nie będziemy segregować odpowiedniej ilości śmieci, miastu grożą duże kary finansowe.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?