Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skwer im. Vaclava Havla w Opolu zapomniany?

Artur Janowski
Sławomir Mielnik
Dwójka opolan postanowiła posprzątać skwer im. Vaclava Havla w rocznicę jego śmierci. Niestety pamięć o wielkim Czechu skończyła się z chwilą powstania skweru.

Były prezydent Czech ma pamiątkową tablicę i skwer u stóp Wzgórza Akademickiego od czerwca 2012 roku. Wczoraj minęła czwarta rocznica śmierci Havla, ale niewielu opolan zdawało sobie z tego sprawę.

Na placu pojawili się Katrin Weiss i Jarek Dziadek, który prowadzą w Opolu "Jesenicka Lahudkę".

- Posprzątaliśmy trochę teren, bo jakoś wszyscy inni, czyli oficjele i właściciel wzgórza, czyli uniwersytet niespecjalnie pamiętają o tym człowieku. Wielka szkoda, bo to był szczery i prawdziwy przyjaciel Polski i Polaków - opowiada Jarek Dziadek.

Co ciekawe pod jednym z kamieni Katrin Weiss pozostawiła życzenia dla Havla, a taki zwyczaj "przywiozła" ze swoich rodzinnych Czech.

Przypomnijmy, że Havel to nie tylko polityk, ale też pisarz, dramaturg i działacz antykomunistyczny.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto