Słodzik zamiast cukru? Te słodkie zamienniki nie pomagają schudnąć tylko tuczą. Jeśli dbasz o zdrowie i sylwetkę omijaj je szerokim łukiem

Wiele osób odchudzających się lub dbających o swoje zdrowie i sylwetkę, w tym osoby z nadwagą, chorujące na cukrzycę czy insulinooporność, zastępuje tuczący i pozbawiony wartości odżywczych cukier sztucznymi słodzikami. Nadają one potrawom słodki smak, ale zawierają mniej kalorii i mają niski indeks glikemiczny. Przez to substancje te wydają się nie mieć wpływu na naszą figurę. Tymczasem okazuje się, że zastąpienie cukru słodzikami nie pomoże schudnąć. Najnowsze badania naukowe wykazały, że długotrwałe spożywanie zamienników cukru powoduje nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej i tłuszczu w mięśniach.

Odkryli to naukowcy z University of Minnesota School of Public Health, którzy przeprowadzili badanie na grupie 3088 dorosłych osób w średnim wieku 25 lat i o średnim BMI 24,5 kg/m2. Uczestnicy wypełniali kwestionariusze dotyczące diety. W badaniu wzięto pod uwagę wiek, płeć, rasę i wykształcenie oraz styl życia w tym aktywność fizyczną, palenie papierosów i spożycie alkoholu. Wykonano również pomiary obwodu talii oraz zmierzono za pomocą tomografii komputerowej objętość trzewnej, międzymięśniowej i podskórnej tkanki tłuszczowej. Naukowcy obserwowali uczestników przez ponad 20 lat.

Już wiele wcześniejszych badań udowodniło, że sztuczne słodziki wcale nie są taką dobrą i zdrową alternatywą dla cukru jak pierwotnie zakładano. Regularne spożywanie tych substancji przyczynia się m.in. do rozwoju chorób serca i układu krążenia, a niektóre z nich są nawet rakotwórcze.

Obecne badanie wykazało, że długotrwałe spożywanie aspartamu, sacharyny i napojów dietetycznych było powiązane ze zwiększonym gromadzeniem się zapasów tłuszczu w jamie brzusznej i tłuszczu w mięśniach. Wyniki te były niezależne od zmiennych demograficznych i stylu życia, w tym całkowitego spożycia kalorii i jakości diety. Jedynie sukraloza nie wpłynęła na zwiększenie ilości tkanki tłuszczowej.

Badanie to wykazało, że nawykowe, długotrwałe przyjmowanie całkowitej i indywidualnej dawki sztucznego słodzika wiąże się z większymi objętościami tkanki tłuszczowej. Stwierdzono to nawet po uwzględnieniu innych czynników, takich jak ilości zjadanego pokarmu lub jakość diety danej osoby - powiedział profesor Brian Steffen z Wydziału Chirurgii University of Minnesota Medical School

Należy zwrócić uwagę, że również napoje dietetyczne typu „light”, które zamiast cukru słodzone są właśnie słodzikami również przyczyniają się do gromadzenia się tłuszczu podskórnego i trzewnego. Tak więc „odchudzona” żywność wcale nie pomoże nam się odchudzić.

To badanie jest szczególnie aktualne, biorąc pod uwagę niedawne ostrzeżenie Światowej Organizacji Zdrowia o potencjalnym zagrożeniu dla zdrowia związanym z aspartamem. Te odkrycia podkreślają potrzebę znalezienia alternatyw dla sztucznych słodzików w żywności i napojach, zwłaszcza że te dodane słodziki mogą mieć negatywne konsekwencje zdrowotne – powiedziała główna badaczka, profesor Lyn Steffen z University of Minnesota School of Public Health.

Naukowcy podkreślają, że potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć związek między spożyciem sztucznych substancji słodzących a zwiększoną zawartością tkanki tłuszczowej oraz odkryć jak nawyki żywieniowe wpływają na zdrowie metaboliczne.

Źródło: Long-term aspartame and saccharin intakes are related to greater volumes of visceral, intermuscular, and subcutaneous adipose tissue: the CARDIA study International Journal of Obesity