Postawiliśmy na model franczyzowy przede wszystkim ze względu na najwyższą jakość usług, w jaką celujemy - mówi Paweł Aksamit, prezes zarządu Stava. - Zaangażowanie oraz praca, jaką wkładają w rozwój swoich biznesów nasi franczyzobiorcy, to gwarancja solidności i dobrej jakości obsługi, które możemy zaoferować zarówno restauratorom jak i klientom zamawiającym posiłki. Do końca roku planujemy otworzyć przynajmniej 10 kolejnych oddziałów. Cały czas pracujemy również nad uruchomieniem pierwszego oddziału zagranicznego. Ma on powstać w Niemczech.
Stava specjalizuje się w dowozie posiłków z barów, restauracji, pizzerii i innych punktów gastronomicznych do miejsca, gdzie jest klient (domu, pracy).
Firma chwali się, że jest pierwszą kurierską franczyzą w Europie. Jej założyciele - bracia Grzegorz i Paweł Aksamit - wywodzą się z Opola, gdzie firma także ma oddział.
Pierwsze kroki stawiali jednak we Wrocławiu, testując kurierski biznes oparty wówczas na dostawcach poruszających się rowerami. Miały być szybsze w komunikacji miejskiej, ale się nie sprawdziły (posiłki docierały zimne lub uszkodzone), więc wprowadzono motorowery i małe samochody. Kolejnym etapem było stworzenie modelu franczyzy i promocja w Polsce.
Firma podkreśla, że jej atutem jest oprogramowanie, które automatycznie rozdziela zlecenia kurierom (nie potrzeba do tego dyspozytorów), a jednocześnie redukuje liczbę potrzebnych na mieście kurierów, dzięki zaawansowanym algorytmom logistycznym. Zautomatyzowano też czynności administracyjne.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?