Strefa płatnego parkowania w Opolu. Ratusz planuje podwyższenie stawek. Strefa może być też rozszerzona

Strefa płatnego parkowania działa w Opolu od 2001 roku. Dziesięć lat temu powiększono ją, wyznaczając strefy A (ścisłe centrum) i B (część śródmieścia). Od tego czasu nie zmieniano stawek za parkowanie. Za pierwszą godzinę parkowania w strefie A płacimy 2 zł, a za godzinę w strefie B złotówkę.

W wakacje miasto przeprowadziło badania funkcjonowania strefy płatnego parkowania w obecnym kształcie. Na podstawie tych obserwacji ratusz przygotowuje zmiany w strefie administrowanej przez Zakład Komunalny.

Strefa parkowania w Opolu. Stawki w górę

Wiele wskazuje na to, że już na listopadowej sesji radnym ma być przedstawiony projekt podwyższający stawki za parkowanie w Opolu. Pierwsza godzina postoju w strefie A ma kosztować 3,50 zł, zaś w strefie B opłata ma wzrosnąć do 2 złotych.

- Obserwujemy, że przy obecnie obowiązujących stawkach strefa płatnego parkowania w Opolu nie funkcjonuje tak, jak powinna - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza.

- Ludzie zostawiają pojazdy na cały dzień. Tymczasem ideą strefy jest zwiększenie rotacji na miejscach parkingowych, aby nie było problemów z pozostawieniem auta w celu załatwienia jakiejś sprawy, a także zniechęcenie kierowców do wjeżdżania do ścisłego centrum miasta – argumentuje.

Katarzyna Oborska-Marciniak wskazuje, że po to miasto buduje centra przesiadkowe, aby kierowcy nie wjeżdżali do Opola, tylko przesiadali się do autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

- Po to też w ostatnim czasie zmodernizowano tabor przewoźnika, aby zachęcić ludzi do jego usług. Dlatego też obecnie nie planujemy podwyższenia cen biletów MZK – podkreśla.

Strefa parkowania w Opolu. Co jeszcze może się zmienić?

Pani rzecznik zaznacza, że projekt jest jeszcze w fazie prac, dlatego nie precyzuje o ile wzrosną abonamenty parkingowe.
To nie jedyne znaki zapytania wokół zmian w opolskiej strefie płatnego parkowania. Nie wiadomo, czy nadal będzie można pobrać bezpłatny bilet parkingowy, uprawniający do pozostawienia pojazdu w strefie przez 15 minut.

Urzędnicy noszą się też z zamiarem włączenia w zasięg strefy A części terenów po drugiej stronie Odry. Konkretnie chodzi o rejon pl. Piłsudskiego oraz ul. Bończyka.

Opozycja: Liczymy na kilka wariantów

Katarzyna Oborska-Marciniak zaznacza, że ostatecznie o tym jakie zmiany będą wprowadzone w strefie, decydować będą radni.

- Liczymy więc na to, że miasto przedstawi nam więcej, niż jeden wariant – mówi Przemysław Pospieszyński, lider klubu Koalicji Obywatelskiej.

- Prawdą jest, że stawki w strefie od lat nie były waloryzowane. Podwyżka w strefie A wydaje się uzasadniona, bowiem tam są problemy z rotacją. Z drugiej strony, miejsc regularnie tam ubywa z powodu remontów. Natomiast stawka w strefie B powinna być utrzymana na obecnym poziomie. To już nie jest ścisłe centrum, tylko rejon, gdzie parkują mieszkańcy – argumentuje Przemysław Pospieszyński.

- Z tego samego względu uważam, że jeśli miasto chce włączyć część Bliskiego Zaodrza do strefy płatnego parkowania, to powinna tam być strefa B, a nie A. Ale plan zmian rodzi znacznie więcej znaków zapytania. Nie wiemy na przykład, czy podwyżka w miejskiej strefie nie będzie skutkować podniesieniem cen na parkingu pod pl. Kopernika, powstałym przy okazji rozbudowy Solarisa. Nie wiemy też, czy nie zmienią się godziny działania strefy i czy nie będzie ona obejmowała dni wolnych – wylicza lider klubu KO.

Przypomnijmy, że przed laty w Opolu konieczne było też płacenie za parkowanie w soboty, od rana do wczesnego popołudnia. W 2011 roku z tego zrezygnowano, aby zachęcić ludzi do przyjeżdżania do centrum miasta.

Zapowiadają się kolejne podwyżki w Opolu

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie w Opolu wzrosły stawki za dostawę wody i odprowadzenia ścieków. Zakład Komunalny podniósł opłaty pogrzebowe i cmentarne. Maksymalna stawka czynszu w mieszkaniach komunalnych wzrosła z 5 do 7 zł za metr kw.

Na listopadowej sesji radni mają otrzymać projekty podwyższające stawki za odbiór odpadów (śmieci sortowane mają kosztować 19 zł miesięcznie od osoby, a niesortowane 38 zł miesięcznie od osoby) oraz podnoszące podatek od nieruchomości.