Strzeż się kleszczy i kleszczowego zapalenia mózgu

Trzeba go szybko usunąć, bo jak się okazuje, mniej więcej co 10 kleszcz w naszym województwie jest zakażony groźną boreliozą.

Kleszcze czekają na ofiarę w trawie, poszyciu leśnym, mają naturalny system alarmowy, który uaktywnia je, kiedy w pobliżu jest żywiciel. Za pomocą specjalnego narządu, który znajduje się na przednich odnóżach rozpoznają prawdopodobnie prawie 50 zapachów wydzielanych przez ludzi i zwierzęta. Reagują także na wibracje, cień i ciepło. Wystarczy sekunda i już przyczepiają się do żywiciela. Wysysają z niego krew, która jest pokarmem potrzebnym do rozrodu. Po wypiciu krwi mogą nawet 200 razy zwiększyć swoje rozmiary.

Kleszcze przenoszą wirusy, które wywołują groźne dla człowieka choroby. Jeśli kleszcz w swoim organizmie ma krętki Borrelia burgdorferi może spowodować zakażenie boreliozą. Objawy oprócz charakterystycznego rumienia wokół ugryzienia przez kleszcza są podobne do przeziębienia. Zmęczenie, bóle głowy, mięśni, gorączka... Dalszy rozwój choroby powoduje np. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zaburzenie rytmu serca. Nie leczona borelioza może prowadzić do coraz poważniejszych zaburzeń.

Okazuje się, że pacjentów, którzy znaleźli w swoim ciele kleszcza przychodzi wielu. Coraz częściej są to osoby, które nie były w lesie, ale czas wolny spędzały na działce. Tam także możemy napotkać kleszcze. Zawsze po takim wypoczynku powinniśmy dokładnie obejrzeć całe ciało i wziąć prysznic. Warto też zwrócić baczniejszą uwagę na nasze zwierzęta. Bardzo często kleszcze przechodzą na ludzi właśnie z psa lub kota.

Jeśli okaże się, że w skórze jest kleszcz nie urywajmy go, nie wykręcajmy, nie smarujmy niczym. Trzeba go dobrze chwycić i pionowo do góry powoli wyciągnąć – radzi Janina Wiącek - Polańska, lekarz internista. - Miejsce na ciele, w którym go znaleźliśmy trzeba zdezynfekować np. spirytusem. Jeśli pojawi się wokół ugryzienia czerwona obwódka, od razu przyjdźmy do lekarza rodzinnego. Niektórzy pacjenci od razu przychodzą i proszą o usunięcie kleszcza, wtedy jest pewność, że jest to zrobione dobrze. Nie ma 100 proc. sposobu, by uchronić się przed kleszczem. Oczywiście nie zaszkodzi używanie różnych środków odstraszających dostępnych w sklepach.

O wyniki ostatnich badań kleszczy zapytaliśmy Bogumiłę Skotarczak z Katedry Genetyki Uniwersytetu Szczecińskiego. Oto miejsca, gdzie zakażonych boleriozą kleszczy jest najwięcej: Głębokie 10 proc., Osów 5 proc, Puszcza Bukowa (Kijewo) – 10 proc. Poza Szczecinem - okolice Stargardu Szczecińskiego 15 proc, Puszcza Goleniowska w okolicach Stepnicy – 15 proc, Puszcza Wkrzańska w okolicach Dobrej Szczecińskiej – 10 proc.

Warto więc pamiętać o ochronie przed chorobą powodowaną przez zakażone kleszcze.

- Dobrze jest się zaszczepić – zauważa Wanda Długosz z Przychodni Medycznej Pramed. - Już pierwsze szczepienie przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu jest skuteczne. Należy je później powtórzyć, ale już po pierwszej dawce będziemy chronieni. Szczepionki można kupić w aptece lub zapytać o nie w przychodni.

Zakażenie w naszym województwie utrzymuje się na stałym poziomie na przestrzeni ostatnich kilku lat. Od początku roku zarejestrowano 124 potwierdzone przypadki zakażenia boreliozą w całym województwie. Wśród tych osób ponad 46 trafiło do szpitala.