- Ta kilkuletnia suczka całe swoje życie była przywiązane do budy grubym łańcuchem, karmiona sporadycznie,kiedy jej opiekun o niej sobie przypomniał - opowiada Irena Otręba z opolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Po jego śmierci dokarmiali ją ludzie, którzy powiadomili nas o Elzie.
Suczka była wygłodzona, osłabiona i miała zanik mięśni. Teraz czuje się już lepiej i szuka dobrego domu, bo po tym, co przeszła, zasługuje na dużo troski i miłości. Kontakt: 798 368 039.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?