Będzie to historyczne wydarzenie nie tylko w dziejach SMS-u, ale i w ostatnich kilku latach opolskiej siatkówki. Do Opola przyjadą: Wisła Warszawa, KS Bronowianka Kraków i E.Leclerc Orzeł Elbląg.
SMS LO 2 Opole sprawił niemałą sensację pokonując w czterech spotkaniach lidera gr. 2 – Sokoła Katowice.
- Myślę że będzie to szalenie interesujący weekend, mam nadzieje, że też pełen niespodzianek. Jest to dla nas olbrzymia szansa. Każda z nas wie o co gramy, daje z siebie wszystko na treningach i jestem pewna ze da milion procent w trakcie samego turnieju. Będzie ogień! Serdecznie zapraszamy – mówi środkowa SMS-u Marta Zich.
Wisła Warszawa to faworyt całej II ligi. Warszawianki przeszły jak burza rundę zasadniczą notując komplet dwunastu zwycięstw i tracąc jedynie sześć setów. W fazie play-off zanotowały trzy wygrane bez straty seta z NOSiR-em Nowy Dwór Mazowiecki. W swoim składzie Wisła ma byłe reprezentantki Polski i zawodniczki Orlen Ligi: Agatę Karczmarzewską-Purę, Magdalenę Saad, Kingę Baran, Aleksandrę Kruk.
- Nadchodzący turniej zapowiada się niezwykle emocjonująco. Do Opola przyjadą zespoły, które na pewno łatwo nie oddadzą zwycięstwa. Zapowiadają się ciężkie, pełne walki i zaciętości mecze, ponieważ my również nie zamierzamy łatwo się poddać. Będziemy walczyć, śmiało mogę obiecać, że cały zespół da z siebie wszystko i mam nadzieję, że awansujemy do turnieju finałowego – mówi Katarzyna Lisiecka przyjmująca SMS-u.
KS Bronowianka Kraków to zwycięzca grupy 4. W piętnastu spotkaniach krakowianki odniosły trzynaście zwycięstw i zanotowały zaledwie dwie porażki. Natomiast w play-offach pokonały w trzech spotkaniach Tomasovie Tomaszów Lubelski.
Obecność E.Leclerc Orła Elbląg w półfinale podobnie jak SMS-u LO 2 Opole to niespodzianka. Orzeł w czterech spotkaniach pokonał lidera grupy 1 – Atom Trefl II Sopot.
Już w piątkowe popołudnie o godzinie 17.00 zapowiadają się emocje. Turniej rozpocznie spotkanie miejscowego SMS-u z Wisłą Warszawą. Dwie godziny później na parkiet wyjdą zawodniczki Orła Elbląg i Bronowianki Kraków.
- Na pewno chciałybyśmy powalczyć i pokazać się z jak najlepszej strony, szczególnie że turniej ten odbędzie się w Opolu. Wierzę całym sercem, iż uda nam się awansować do turnieju finałowego. Zmierzymy się z niepokonaną Wisłą Warszawa. Uważam, że z każdym można wygrać tylko trzeba walczyć i wierzyć w wygraną. My potrafimy walczyć i na pewno zostawimy dużo potu i serca na boisku, aby wygrać i awansować dalej. Już raz w Opolu udało mi się wywalczyć awans do I ligi i moim marzeniem jest, aby historia zatoczyła koło – kończy środkowa SMS-u Izabela Łabuz.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?