Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szafarze w kościele seminaryjnym w Opolu. Zjechali tu z całej diecezji

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Skupienie nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Na zdjęciu od prawej: Tomasz Feluks, Andrzej Rataj i Adam Szłapa z parafii Świętej Rodziny w Zawadzkiem.
Skupienie nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Na zdjęciu od prawej: Tomasz Feluks, Andrzej Rataj i Adam Szłapa z parafii Świętej Rodziny w Zawadzkiem. Krzysztog Ogiolda
W kościele seminaryjnym w Opolu spotkali się w uroczystość Chrystusa Króla na dorocznym skupieniu nadzwyczajni szafarze Komunii św. Służą w parafiach diecezji opolskiej od 31 lat. Jest ich ponad 1500.

Na początku mszy św. ks. prof. Erwin Mateja przypomniał, że w tę właśnie uroczystość na Śląsku Opolskim ustanowiono szafarzy po raz pierwszy. W kolejnych latach w ten właśnie dzień szafarze spotykają się na skupieniu (rok temu przeszkodziła pandemia). Modlą się wspólnie na różańcu, uczestniczą w mszy św., a także w konferencji.

Ks. prof. zachęcił do modlitwy w intencji zmarłego niedawno ks. prof. Helmuta Sobeczki, który od początku i przez wiele lat opiekował się szafarzami i dbał o ich przygotowanie.

Z parafii Świętej Rodziny w Zawadzkiem przyjechali na skupienie Tomasz Feluks (szafarz od 25 lat), Andrzej Rataj (od 10 lat) i Adam Szłapa (od 9 lat).

- Kiedy zaczynałem, najbardziej zależało mi na chorych i seniorach, których odwiedzaliśmy – mówi pan Tomasz.

– Teraz rzadziej jesteśmy do nich wzywani. Koncentrujemy się na posłudze w czasie liturgii.
- Być może nie wszyscy wiedzą, że jesteśmy gotowi z Komunią św. przyjść co niedzielę – podkreśla pan Adam. - Wielu chorych, których od lat odwiedzaliśmy, umarło, nowi się nie zgłaszają albo robią to rzadziej.

- Młodzi, którzy teraz się opiekują starszymi, są często mniej pobożni niż ich poprzednicy i nie myślą o tym, by szafarza do chorego wezwać. Swoje znaczenie ma także eurosieroctwo. Wielu seniorów nie ma kogo poprosić o zapisanie w parafii, by szafarz przyszedł. Rozluźniły się też więzy sąsiedzkie. Jak sąsiadów nie znam, to ich o pomoc w sprowadzeniu szafarzy nie poproszę.

Nadzwyczajni szafarze nie tylko rozdają Komunię św. podczas liturgii i chorym w domach. Także pomagają przy organizowaniu nabożeństw i parafialnych uroczystości, a nawet podejmują prace fizyczne na rzecz parafii. Często są też łącznikami między wiernymi a proboszczem.

Mszy św. w czasie skupienia przewodniczył bp Andrzej Czaja.

- Panowanie Chrystusa Króla jest wiecznym panowaniem, On jest Królem wszechświata, ale ważne jest to, by był i nam Królem – mówił bp Czaja. - Wasza służba konkretną formą bycia przy Panu. Ufam, choć jest to wysiłek, że jesteście szczęśliwi, iż taką posługę pełnicie. Sługa Jezusa jest z nim zespolony całym sercem. To jest coś więcej niż bycie funkcjonariuszem parafialnego pogotowia. W tej postawie służby chciejcie trwać.

Po kazaniu uczestnicy skupienia odnowili przyrzeczenia złożone przy ich ustanawianiu.

Biskup opolski podkreślił prawo wiernych do wyboru, czy chcą przyjmować Komunię św. na rękę czy do ust, na stojąco czy na kolanach.

Ks. dr hab. Mateusz Potoczny, prof. UO i dziekan Wydziału Teologicznego i współorganizator kursu przygotowawczego dla szafarzy podkreśla, że uroczystość Chrystusa Króla jest świętem patronalnym nadzwyczajnych szafarzy. – Mogą się razem spotkać i zobaczyć, jaką są potęgą, zwłaszcza kiedy pełnym głosem zaśpiewają.

Większość z nich to mężczyźni, wspomagani przez niewielki zastęp sióstr zakonnych. Od początku służba nadzwyczajnych szafarzy ma dwa filary. Pomagają rozdawać Komunię, kiedy w kościele jest dużo wiernych i zanoszą ją do chorych w domach. Ta druga posługa jest nawet ważniejsza, ale pandemia mocno ją ograniczyła. Przez jakiś czas posługę szafarzy trzeba było nawet zawiesić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szafarze w kościele seminaryjnym w Opolu. Zjechali tu z całej diecezji - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto