Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szerszeń azjatycki na Opolszczyźnie? Mieszkaniec Kadłuba wysłał nam zdjęcia. Czy to wielki szerszeń z Chin?

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Użądlenie szerszenia azjatyckiego może być dla ludzi śmiertelnie niebezpieczne, ale ten owad to nie żaden szerszeń, a trzpiennik, który jest szkodnikiem drewna, ale dla ludzi jest zupełnie bezpieczny.
Użądlenie szerszenia azjatyckiego może być dla ludzi śmiertelnie niebezpieczne, ale ten owad to nie żaden szerszeń, a trzpiennik, który jest szkodnikiem drewna, ale dla ludzi jest zupełnie bezpieczny. Czytelnik
Jeden z mieszkańców Kadłuba Turawskiego wysłał nam zdjęcie owada, który wyglądem przypomina szerszenia azjatyckiego. Wiadomo, że ten inwazyjny owad pojawił się już w Niemczech. Czy grozi nam inwazja wielkich szerszeni z Azji? Sprawdziliśmy.

Szerszeń azjatycki ma dużą pomarańczową głowę i tułów w czarno-żółte paski. Pod tą nazwą kryją się tak naprawdę dwa gatunki szerszenia – jeden to największy szerszeń świata, którego rozpiętość skrzydeł sięga 7 cm, a drugi, który właśnie zasiedla Europę, jest nieco mniejszy, wielkością zbliżony jest naszego rodzimego gatunku szerszenia.

Pierwotnie ten gatunek szerszenia występował tylko Azji, jednak w 2004 roku dotarł do Francji, prawdopodobnie z transportem chińskiej porcelany. Od tego czasu powiększa swój zasięg średnio o 100 kilometrów rocznie.

- Obecnie rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach Europy, zaś położone najbliżej Polski skupisko jego gniazd znajduje się w niemieckiej Hesji. To, czy szerszeń azjatycki dotrze do Polski to nie kwestia przypuszczeń, a bardziej pytania, kiedy to się stanie – wyjaśnia dr inż. Tomasz Olbrycht, entomolog z Wydziału Biologiczno-Rolniczego Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Szerszeń azjatycki żywi się pszczołami

Użądlenie szerszenia azjatyckiego może być dla ludzi śmiertelnie niebezpieczne ze względu na reakcję alergiczną, którą wywołuje jego jad.

Dr Olbrycht uspokaja jednak, wskazując, że szerszeń z Azji co prawda może zagrażać ludziom poprzez bezpośredni kontakt, jednak jego użądlenie - poza tym, że bolesne – podobne jest jak w przypadku naszych europejskich szerszeni.

- Większe zagrożenie szerszeń azjatycki stanowi dla rodzimej populacji owadów, bo jego pożywieniem są pszczoły. Odkąd ten gatunek pojawił się w Stanach Zjednoczonych, amerykańscy pszczelarze obserwują liczne przypadki martwych pszczół. Jest to szczególnie niepokojące, bo te groźne owady zagrażają populacji pożytecznych pszczół miodnych – wyjaśnia naukowiec z Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Owad przestraszył mieszkańców Kadłuba

W czwartek skontaktował się z nto jeden z mieszkańców Kadłuba Turawskiego, który poinformował nas, że w trakcie prac na ogródku zauważył nietypowego owada, który wyglądem przypominał szerszenia azjatyckiego.

- Najpierw go usłyszałem, a po chwili dostrzegłem. Był wielki, ruszał się bardzo energicznie. Nie wiedziałem, co mam zrobić – relacjonuje pan Jerzy.

O całej sprawie poinformował także swoich sąsiadów, by przestrzec ich przed ewentualnym niebezpieczeństwem.

Ekspert: to nie szerszeń, lecz popularny szkodnik drewna

Pokazaliśmy fotografie przekazane nam przez czytelnika naukowcowi specjalizującemu się w entomologii.

- Ten owad to nie żaden szerszeń, a trzpiennik, który jest szkodnikiem drewna, ale dla ludzi jest zupełnie bezpieczny. Jest owadem leśnym, który najczęściej występuje na nasłonecznionych miejscach, a jego aktywność przypada właśnie na miesiące wakacyjne – wyjaśnił dr inż. Tomasz Olbrycht.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto