Hołownia jako priorytety swojego działania obszarze finansów, jeśli dojdzie do władzy, zapowiedział odblokowanie środków z KPO. Jego zdaniem remedium na obecny kryzys w polskiej gospodarce byłoby przyjęcie waluty euro i zastąpienie jej polskim złotym. W ten sposób – jak przekonywał na rynku w Opolu - moglibyśmy skuteczniej walczyć m.in. z inflacją. Jak podkreślił, partia Polska 2050 jako jedyna w polskim parlamencie daje gwarancję, że po dojściu do władzy zmieni się w Polsce walutę.
Kto będzie liderem list Hołowni na Opolszczyźnie?
Podczas spotkania Hołownia przedstawił swoich „kandydatów na kandydatów”, czyli osoby, które w przyszłorocznych wyborach najprawdopodobniej będą walczyły o mandaty poselskie.
- To są liderzy, którzy mają poprowadzić lokalne społeczności i przywrócić im wiarę w politykę – tłumaczył były kandydat na prezydenta.
W Opolu liderami listy ma zostać Aleksandra Pawlik, przewodnicząca zarządu regionu województwa opolskiego. Z wykształcenia ekonomistka, przez 12 lat związana zawodowo z ZUS.
- Chce iść do Sejmu, aby naprawić system ochrony zdrowia. A żeby to zrobić, trzeba w pierwszej kolejności zwiększyć liczbę lekarzy wykonujących ten zawód w Polsce – podkreślała w krótkim przemówieniu.
Kolejnym liderem został Piotr Sitnik, kluczborski radny i dyrektor Zespołu Szkół Licealno-Technicznych w Kluczborku, którego celem jest przeciwdziałanie katastrofie ekologicznej na Odrze oraz walka z masową wycinką drzew.
- Choć media już o tym nie informują, to na Odrze wciąż trwa regularne jej zanieczyszczanie. A rząd nie podejmuje żadnych konkretnych działań, aby ten proces zatrzymać. Dodatkowo na Opolszczyźnie lasy znikają w zastraszającym tempie. Z Polski wyjeżdża ogromną ilość nieprzetworzonego drewna. A las przecież jest nam potrzebny z uwagi na zmiany klimatyczne – tłumaczył Sitnik.
Trzecim liderem, jednocześnie jednym z najmłodszych w całej partii jest Adam Gomoła z Krapkowic.
- W unijnym referendum z 2003 roku to na Opolszczyźnie największy odsetek mieszkańców opowiedział się za wstąpieniem do Unii Europejskiej, a w ostatnich wyborach parlamentarnych frekwencja w naszym regionie była najniższa. Dopilnuję, żeby się zrealizowała wola Polaków z 2003 roku i żebyśmy weszli na ścieżkę przyjęcia euro – zapowiedział.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?