Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taksówki w Opolu. Miasto ma być podzielone na dwie strefy. Opozycja ma wątpliwości [MAPA]

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Opole ma być podzielone na dwie strefy taxi
Opole ma być podzielone na dwie strefy taxi Miłosz Bogdanowicz
W czwartek radni będą głosować nad projektem uchwały w sprawie podzielenia miasta na dwie strefy opłat za korzystanie z usług taksówkarzy. Radni opozycji przekonują, że sposób wyznaczenia granic stref jest niesprawiedliwy dla mieszkańców.

O planie podzielenia Opola na dwie strefy taxi ratusz poinformował w maju. Inicjatywę wydyskutowano wcześniej z przedstawicielami korporacji taksówkarskich. Ci argumentowali, że z racji rosnących kosztów działalności, kursy do dalszych części miasta są nieopłacalne w sytuacji, gdy na terenie Opola obowiązuje jedna strefa opłat.

Taksówki w Opolu. Jakie uwagi do projektu?

W drugiej, droższej strefie znalazły się m.in. Grotowice, Malina, Czarnowąsy (granicę wyznaczono na moście nad rzeką Mała Panew), Brzezie, Borki, Świerkle, Sławice oraz Wrzoski.

- O tym, czy dana część miasta znajdzie się w pierwszej, czy w drugiej strefie decydowała gęstość zaludnienia. Tam, gdzie jest niższa, taksówkarz ma wyższe prawdopodobieństwo pustego kursu powrotnego i właśnie te części ulokowano w strefie drugiej - mówi Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału transportu w ratuszu.

Tomasz Zawadzki wskazuje, że podczas konsultacji wpłynęło 13 uwag: 9 negatywnych i 4 pozytywne. Te drugie pochodziły od korporacji taksówkarskich, te pierwsze od mieszkańców terenów, które mają być w drugiej strefie taxi.

- Przy czym zastrzeżenia te płynęły przede wszystkim z dzielnic, które znajdują się w granicach Opola od 2017 roku – zauważa naczelnik wydziału transportu.

Opozycja: Niesprawiedliwy podział

Przemysław Pospieszyński, lider klubu Koalicji Obywatelskiej, uważa, że kryterium dzielenia Opola na strefy taxi jest niesprawiedliwe. - Skutek jest taki, że mieszkaniec Maliny, która jest bliżej centrum miasta, będzie musiał płacić więcej, niż osoba z bardziej oddalonego Metalchemu - mówi.

- Już bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem byłoby wbicie cyrkla w mapę na rynku i wyznaczenie z tego punktu promienia o długości 2-3 kilometrów i określenie, że to, co wewnątrz, jest w strefie pierwszej, a to, co poza nim, w strefie drugiej - argumentuje.

- Choć naszym zdaniem to przede wszystkim sam rynek powinien regulować kwestią opłat. Szczególnie, że nie tak dawno sam prezydenta Arkadiusz Wiśniewski przekonywał, że dzielenie Opola na strefy to dzielenie mieszkańców na lepszych i gorszych - komentuje Przemysław Pospieszyński.

Strefy taxi w Opolu. Jakie ceny?

Radni będą głosować też nad uchwałą wprowadzającą maksymalne dopuszczalne stawki za pokonanie kilometra. W strefie 1 będzie to 3 zł w godz. 6-22 oraz 4,5 zł w godz. 22-6. Z kolei w strefie 2 maksymalne ceny mogą wynieść odpowiednio 6 i 9 zł. W obu strefach opłata początkowa za wynajęcie taksówki i dojazd do klienta maksymalnie wyniesie 8 zł, a godzina postoju 40 zł.

- Przy czym nikt nie broni taksówkarzom proponować klientom cen niższych. Ten zapis służy przede wszystkim eliminacji nieuczciwych praktyk, kiedy zdarzało się, że niektórzy taksówkarze oczekiwali od klientów horrendalnych opłat za kurs. Co więcej, w proponowanych przepisach chcemy zobowiązać taksówkarzy, by informowali o swoim cenniku na prawych drzwiach pojazdu oraz w jego wnętrzu - zaznacza Tomasz Zawadzki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto