18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń w obiektywie turystów z Opola [ZDJĘCIA]

elbod
Turystyka Toruń
Turystyka Toruń elbod
Toruń w obiektywie turystów. Opole od Torunia dzieli ok. 350 km jadąc najkrótszą drogą. Jest jednak lato, wakacje, więc czasami człowiekowi chce się ruszyć dalej. No i ruszyliśmy się m.in. do Torunia.

Toruń w obiektywie turystów

Pamiętam to miasto od połowy lat sześćdziesiątych, bo moje korzenie rodzinne są w niedalekim Ciechocinku. Za każdym razem jak odwiedzamy Toruń, to widzimy jakieś zmiany. Choć nie wszystko mi się podoba, to muszę stwierdzić, że Toruń pięknieje i nowocześnieje.

W tym roku spędziliśmy noc w mieście, w hotelu położonym tuż przy Starówce. Dzięki temu mieliśmy więcej czasu na kręcenie się po uliczkach starego Torunia. Odwiedziliśmy ruiny zamku krzyżackiego, wypiliśmy kawę w Krzywej Wieży, a raczej na jej krużganku. Wieczorem pojechaliśmy na lewy brzeg Wisły i dotarliśmy na taras widokowy, aby podziwiać panoramę Torunia nocą. Widok zapiera dech w piersiach. Niestety wrażenie psuje fakt, że nie ma żadnych kierunkowskazów do platformy(szumna nazwa) widokowej.

Parkuje się na gruntowej drodze w chaszczach, po których biegają dziki. Niektórzy mieszkańcy Torunia witają turystów pijackimi, głośnymi rozmowami.

Za to bardzo miło jest przy grającej i świecącej fontannie (Cosmopolis). Tu warto spędzić czas nawet dłużej, bo efekt muzyki sprężonej komputerowo z fontanną i światłami jest imponujący. Znam wiele takich fontann, ale ta zrobiła na mnie duże wrażenie.

W dzień natomiast zaokrętowaliśmy się na pływający co godzinę z Bulwaru Filadelfijskiego statek, na którym spędziliśmy 40 minut. Podczas rejsu z głośników można usłyszeć o historii Torunia i jego zabytkach.

Dowiedziałem się kilku faktów o których nie widziałem.

Oczywiście wypełniliśmy 2 żelazne punkty pobytu, a mianowicie wdrapaliśmy się na Wieżę Ratuszową no i kupiliśmy Pierniki Toruńskie. Z wieży widok piękny na całe miasto i na budujący się( w końcu) nowy most przez Wisłę. Zakupu Pierników dokonaliśmy z kurtuazji, bo ich cena w firmowych sklepach jest wyższa, niż w Opolu. Nie wiem dlaczego tak jest, ale to na tej zasadzie, że ryba jest najdroższa nad morzem, a oscypki w górach.

Mimo, że tyle razy byłem w Toruniu, to tylko raz czy dwa korzystałem z komunikacji tramwajowej. Było to w okresie, gdy tramwaj jeździł przez most na dworzec kolejowy. Potem ciągle trafiałem na jakieś remonty lub nieczynne torowiska. Mam wrażenie, że włodarze komunikacji miejskiej nie są najlepszymi fachowcami.

Z pobytu w pięknym Toruniu jestem zadowolony, bo niedostatki zostały zrekompensowane urokiem miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto