Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa walka ze złotą algą na Kanale Gliwickim. To innowacyjna metoda, ale na efekty będzie trzeba poczekać. Podsumowano akcję

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać.
Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać. Radosław Dimitrow
Badania laboratoryjne przeprowadzane w najbliższych dniach mają wykazać, czy innowacyjna metoda walki ze złotymi algami przyniesie oczekiwany skutek.

Chodzi o inwazyjny glon, którego obecność wykryto m.in. w zanieczyszczonych wodach Kanału Gliwickiego, w ubiegłym roku. Złote algi doprowadziły wtedy do katastrofy ekologicznej w postaci masowego śnięcia ryb.

By sytuacja nie powtórzyła się w tym roku Ministerstwo Klimatu i Ochrony Środowiska, zleciło naukowcom opracowanie bezpiecznej metody walki z glonami.

W prace zaangażowanych było 49 naukowców, którzy w warunkach laboratoryjnych sprawdzali, jak zachowują się złote algi w wodzie, do której dodawane są odpowiednie substancje i czy nie szkodzą one innym organizmom.

W poniedziałek ruszyła natomiast akcja neutralizacja złotych alg na Kanale Gliwickim, w oparciu o założenia naukowców. W działania zaangażowani byli strażacy, wojska chemiczne i służby wojewody opolskiego.

Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać.
Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać. Radosław Dimitrow

W kanale uruchomiono potężne pompy o wydajności 39 tysięcy litrów na minutę. Ich celem było wymieszanie wody na tak, by warunki były jak najbardziej naturalne.

Następnie żołnierze z 5. Pułku Chemicznego z Tarnowskich Gór zastosowali preparat na bazie wody utlenionej, mający na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się złotych alg.

Specjalną listwą przeciągali pojemniki z tym środkiem, aby wprowadzić go do wody w odpowiednich proporcjach.

Z kolei wczoraj na śluzie w Nowej Wsi wprowadzony został inny środek - koagulat na bazie chlorku żelaza, stosowany do rekultywacji jezior. Ta metoda wcześniej dobrze się sprawdzała w przypadku wód stojących.

Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać.
Podsumowano akcję na Kanale Gliwickim. Ale na efekty trzeba będzie poczekać. Radosław Dimitrow

Jakie efekty są spodziewane?

Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska, pojawiła się wczoraj w rejonie śluzy w Nowej Wsi, by podziękować służbom za wykonaną pracę i podsumować akcję.

- Prowadziliśmy działania akurat teraz, bo czekaliśmy na warunki pogodowe podobne do tych, które mieliśmy w ubiegłym roku podczas wystąpienia śnięć - tłumaczyła Anna Moskwa.

Minister poinformowała jednocześnie, że jeśli metoda się sprawdzi, to będzie wykorzystana na szerszą skalę, także na Odrze.

To, czy metoda jest skuteczna mają teraz wykazać badania laboratoryjne. Próbki wody zostały pobrane zarówno przed, jak i po akcji. Ponadto stan wody w Kanale Gliwickim jest stale monitorowany.

- Mamy do czynienia z gatunkiem adoptującym się i mało znanym, występującym w bardzo różnych szczepach - dodała. - Stąd też nie możemy powiedzieć ze stuprocentową pewnością, że ta sytuacja się nie powtórzy. Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, w tym na scenariusz kryzysowy.

- Mamy nadzieję, że tak jak w laboratoriach te próby się udawały, tak też w Kędzierzynie-Koźlu, przyniosą one pozytywny efekt - stwierdził Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa walka ze złotą algą na Kanale Gliwickim. To innowacyjna metoda, ale na efekty będzie trzeba poczekać. Podsumowano akcję - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto