Wczoraj późnym popołudniem nad Tuchowem zgromadziły się czarne chmury, z których zaczęło lać jak z cebra. Niektóre ulice miasteczka wyglądały jak rwące potoki, a woda wdarła się do dwóch sklepów. Silny wiatr łamał konary drzew, uszkodzone zostały linie energetyczne.
Jak podają mieszkańcy, wszystko trwało pół godziny. Strażacy interweniowali w miasteczku 11 razy. Usuwali z dróg połamane drzewa, wypompowywali wodę ze sklepu przy ulicy Wróblewskiego. Akcje zakończyli dopiero około godz. 22.
Mieszkańcy Tuchowa z niepokojem patrzą w niebo. Na zlecenie miasta trwa akcja czyszczenia kratek ściekowych na wypadek gdyby intensywne opady deszczu w najbliższych dniach się powtórzyły.
FLESZ - Letnie upały. Jak reagować w razie udaru?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?