Nasz spotkanie rozpoczęliśmy od rozmowy z burmistrzem Tułowic Andrzejem Wesołowskim, który zachęcał do osiedlania się w gminie.
- Z jednej strony korzyścią mieszkania u nas jest bliskie położenie z Opolem, z którym dzieli nas zaledwie 20 minut jazdy samochodem. Z drugiej to tanie działki budowlane, dobre połączenie kolejowe i wszystkie usługi kulturalno-mieszkalne na miejscu - wylicza burmistrz Wesołowski.
Zwrócił także uwagę, że w Tułowicach nie występuje problem braku miejsc w żłobkach czy przedszkolach.
- Każdy chętny znajdzie wolne miejsce, a przyjmujemy do przedszkola już od trzeciego roku życia - podkreśla burmistrz.
Następne nasze plenerowe studio odwiedziła Agnieszka Zawadzka, sołtys Skarbiszowic i Jadwiga Kiraga, prezeska Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Skarbiszowic, które podkreślały, że nie tylko Skarbiszowice, ale cała gmina Tułowice jest miejscem przyjaznym do życia.
- Bardzo jestem dumna z naszych mieszkańców, którzy angażują się i dbają o rozwój naszych małych ojczyzn. To szczęście tutaj mieszkać, bo skala samoorganizacji jest naprawdę spora. Dzięki temu zajęliśmy III miejsce w konkursie Piękna Wieś Opolska - tłumaczy sołtys Agnieszka Zawadzka.
Nasi goście zwrócili uwagę, że w gminie Tułowice mieszka bardzo duża liczba repatriantów ze Wschodu.
- Przybyli do nas 70 lat temu i od razu zasymilowali się z tutejszymi mieszkańcami. Dzisiaj to ważna część naszej historii, której uczymy najmłodszych - wyjaśnia prezes Kiraga.
W naszym plenerowym studiu gościliśmy także instruktora Tułowickiego Ośrodka Kultury, który zachęcał do udziału w tegorocznych dożynkach, które w gminie odbędą się już w najbliższą sobotę, 27 sierpnia.
- Chociaż nie jesteśmy gminą typowo wiejską, bo od kilku lat Tułowice to miasto, a i rolników u nas prawie nie ma, to jednak dożynki co roku są bardzo ważnym dniem w życiu naszej miejscowości. Samodzielnie tworzymy też korony żniwne, które mobilizują mieszkańców do pracy na rzecz promocji naszej gminy - mówi Piotr Sopel.
Przyznał także, że największym wyzwaniem dla ośrodków kultury w małych miejscowościach jest zachęcenie młodych do zaangażowania się we wspólne projekty.
- Obecne czasy są bowiem takie, że dzieci w wolnym czasie wolą siedzieć przed komputerem. A zmienienie tych przyzwyczajeń to nasz cel, choć nie jest to łatwe - podkreśla instruktor TOK.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?