Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Krapkowicka w Opolu na razie nie będzie remontowana. Brakuje na nią pieniędzy

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Sam remont potrwa kilkanaście miesięcy, ponieważ do zrobienia w tym miejscu jest sporo. Oznacza to, że po nowej ulicy Krapkowickiej kierowcy pojadą najwcześniej… w 2024 r.
Sam remont potrwa kilkanaście miesięcy, ponieważ do zrobienia w tym miejscu jest sporo. Oznacza to, że po nowej ulicy Krapkowickiej kierowcy pojadą najwcześniej… w 2024 r. Mateusz Majnusz
Urząd miasta w Opolu unieważnił przetarg na przebudowę ulicy Krapkowickiej. Wszystkie zgłoszone oferty znacznie przewyższały bowiem przewidziany na te zadanie budżet. Choć droga będzie nadal zamknięta, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle uda się wyłonić wykonawcę.

Przebudowywany przejazd pod wiaduktem kolejowym na ul. Krapkowickiej to jeden z bardziej niebezpiecznych punktów na komunikacyjnej mapie Opola.

Przestrzeń pomiędzy nawierzchnią ulicy a spodem konstrukcji to ledwie 2,2 metra. Dodatkowo ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo i pierwszeństwo miały pojazdy poruszające się od strony ul. Spychalskiego w kierunku wyjazdu z Opola. Z tego powodu wielokrotnie dochodziło tam do tragicznych wypadków.

Ciąg dalszy niekończącej się historii remontu

W kwietniu tego roku po raz pierwszy przystąpiono do przebudowy wiaduktu kolejowego. Droga była nieprzejezdna przez pięć miesięcy, jednak żadnych poważnych prac w tym miejscu nie przeprowadzono.

- Problem spowodowały opóźnienia z wdrażaniem finansowania Polskiego Ładu i anulowanie rozstrzygnięć pierwszego przetargu - mówi Adam Leszczyński, rzecznik prasowy prezydenta Opola

Pod koniec wakacji umożliwiono kierowcom ponowne korzystanie z ulicy Krapkowickiej, jednak w październiku droga znów została zamknięta. Wszyscy spodziewali się, że wkrótce ruszy jej remont.

Okazało się jednak, że inwestycję wstrzymano, ponieważ w przeprowadzonym przetargu zgłoszone oferty znacznie przekroczyły przewidziany na ten cel budżet.

Kierowcy pytają, czy w ogóle uda się rozpocząć remont ul. Krapkowickiej w Opolu

Ratusz zabezpieczył na przebudowę 15 milionów zł, a najtańsza oferta złożona w przetargu wyniosła 19,6 mln zł. Była to firma z Opola. W przetargu wystartowało także warszawskie przedsiębiorstwo budowlane, którego oferta opiewa na 22 miliony zł.

- Musieliśmy unieważnić przetarg i wkrótce rozpiszemy kolejny. Mamy nadzieję, że uda się wykonać te zadanie w przewidzianym budżecie, bo jak pokazują inne inwestycje i przetargi w Opolu, można inwestycje wykonać bez przepłacania za nią. A brakujące 5 milionów zł to duża suma – wyjaśnia Adam Leszczyński.

Choć nie wiadomo jeszcze, kiedy w ogóle drugi przetarg zostanie ogłoszony, pewne jest, że ulica Krapkowicka nadal będzie zamknięta.

Sam remont potrwa kilkanaście miesięcy, ponieważ do zrobienia w tym miejscu jest sporo. Oprócz poszerzenia wiaduktu i budowy nowej drogi, prace drogowe obejmą także budowę ścieżki rowerowej, aby rozdzielić ruch pieszych i rowerzystów, powstanie też przepompownia wód opadowych.

Oznacza to, że po nowej ulicy Krapkowickiej kierowcy pojadą najwcześniej w 2024 roku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ulica Krapkowicka w Opolu na razie nie będzie remontowana. Brakuje na nią pieniędzy - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto