- To była spontaniczna akcja rodziców. W poniedziałek wieczorem zaczęli skrzykiwać się na portalach społecznościowych, rozdzwoniły się telefony. Postanowiliśmy zatrzymać dzieci w domach, bo tylko w ten sposób możemy wyrazić nasz sprzeciw wobec likwidacji gimnazjów i reformie, która jest jedynie polityczną rozgrywką.
Nasze dzieci skończą gimnazjum, ich reforma nie dotknie, ale szkoda nam następnych roczników, szkoda wysiłku nauczycieli, szkoda po prostu dobrej szkoły - mówi mama jednej z gimnazjalistek z Komprachcic.
- Na 214 uczniów naszej szkoły, na lekcjach obecnych jest zaledwie 67. To frekwencja na poziomie 30 procent. Jedna z klas drugich nie stawiła się w całości. Nauczyciele pracują normalnie, robią powtórki materiału - mówi Bogumiła Sewaryn, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Komprachcicach.
Podobny protest, ale na większą skalę - obejmującą kilka gimnazjów - odbył się w Zielonej Górze.
Zgodnie z podpisaną 9 stycznia przez prezydenta RP reformą edukacji w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum, dwustopniowe szkoły branżowe i szkoły policealne.
Zmiany będą wprowadzane stopniowo od września 2017 roku.
Zobacz też: Prezydent Duda w ostatniej chwili podpisał ustawę o reformie oświaty. Gimnazja do likwidacji
Źródło: TVN24/x-news
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?