Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Komprachcicach rodzice protestują przeciwko likwidacji gimnazjów. Dzieci nie poszły do szkoły

Iwona Kłopocka
Na 214 uczniów gimnazjum w Komprachcicach, na lekcjach obecnych było we wtorek 67.
Na 214 uczniów gimnazjum w Komprachcicach, na lekcjach obecnych było we wtorek 67.
Rodzice większości gimnazjalistów z Komprachcic nie posłali dziś dzieci do szkoły. Podobny protest, ale na większą skalę - obejmującą kilka gimnazjów - odbył się w Zielonej Górze.

- To była spontaniczna akcja rodziców. W poniedziałek wieczorem zaczęli skrzykiwać się na portalach społecznościowych, rozdzwoniły się telefony. Postanowiliśmy zatrzymać dzieci w domach, bo tylko w ten sposób możemy wyrazić nasz sprzeciw wobec likwidacji gimnazjów i reformie, która jest jedynie polityczną rozgrywką.

Nasze dzieci skończą gimnazjum, ich reforma nie dotknie, ale szkoda nam następnych roczników, szkoda wysiłku nauczycieli, szkoda po prostu dobrej szkoły - mówi mama jednej z gimnazjalistek z Komprachcic.

- Na 214 uczniów naszej szkoły, na lekcjach obecnych jest zaledwie 67. To frekwencja na poziomie 30 procent. Jedna z klas drugich nie stawiła się w całości. Nauczyciele pracują normalnie, robią powtórki materiału - mówi Bogumiła Sewaryn, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Komprachcicach.

Podobny protest, ale na większą skalę - obejmującą kilka gimnazjów - odbył się w Zielonej Górze.

Zgodnie z podpisaną 9 stycznia przez prezydenta RP reformą edukacji w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum, dwustopniowe szkoły branżowe i szkoły policealne.

Zmiany będą wprowadzane stopniowo od września 2017 roku.

Zobacz też: Prezydent Duda w ostatniej chwili podpisał ustawę o reformie oświaty. Gimnazja do likwidacji

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto