Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nysie wystawiono sztukę o Łukaszu Cieplińskim. Niemal pełna sala i oklaski na stojąco. W planach kolejne wydarzenia [GALERIA]

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Dzięki niesamowitemu wpływaniu na emocje teatr jest doskonałą formą uwrażliwianiu na tematy ważne i trudne. Do takich z pewnością można zaliczyć powojenne powstanie antykomunistyczne.
Dzięki niesamowitemu wpływaniu na emocje teatr jest doskonałą formą uwrażliwianiu na tematy ważne i trudne. Do takich z pewnością można zaliczyć powojenne powstanie antykomunistyczne. Marcin Żukowski
Profesjonalny spektakl teatralny poświęcony powojennej konspiracji niepodległościowej został wystawiony na deskach Nyskiego Domu Kultury. To nie pierwsza inicjatywa tej instytucji poruszająca taką tematykę. Wydarzenie przeprowadzono z inicjatywy opolskiego IPN.

Spektakl „Hiob’51” wystawili artyści Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. To historia Łukasza Cieplińskiego, który był ostatnim prezesem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Członkowie ostatniego zarządu tej powojennej organizacji niepodległościowej zostali straceni przez komunistów 1 marca 1951 roku. To powód, dla którego 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W celu dokładniejszego pokazania historii Łukasza Cieplińskiego, w NDK zaprezentowano również wystawę opracowana przez IPN.

O wrażenia po spektaklu zapytany został Marek Kędzierski, dyrektor NDK.

– To zawodowy teatr. Poziom i ranga naszych spektakli poszybowała do góry. Jestem wzruszony.

Temat powstania antykomunistycznego nie znajduje się w głównym nurcie kultury krajowej. Jednak nyski ośrodek kultury często dotyka kwestii takich, jak patriotyzm, historia czy polska tożsamość. Kędzierski wskazał, że podobne sprawy są poruszane przez polskich artystów.

– Jest kilka teatrów w Polsce, które poruszają tematy trudne. Jednym z nich jest Teatr Nie Teraz z Tarnowa-Maszkienic, który mamy nadzieję niedługo gościć w Nysie. Temat męczeńskiej śmierci Łukasza Cieplińskiego, jego poruszające listy do syna Andrzejka. To już samo przez się jest mocne. Bardzo głębokie, niepowierzchowne – powiedział dyrektor. Ten temat dotyka głęboko ludzi. Tym bardziej w dzisiejszym kontekście napaści na Ukrainę. Historia zatoczyła koło. Cały czas miałem wrażenie, ze mam „deja vu”. Czy to ktoś kiedyś rozliczy? Szczerze wątpię. Myśmy się tak naprawdę nie rozliczyli z tym okresem i teraz zbieramy tego plony.

Duża sala widowiskowa nyskiego ośrodka kultury była wypełniona niemal w całości. Ludzie przyjechali z różnych miast województwa, m.in. Opola, Brzegu, Grodkowa, Głubczyc. Wśród widzów zauważalne były również grupki młodzieży. Kilkuosobowa grupa przyjechała z Głuchołaz.

– W tym szczególnym czasie odczułam mocne emocje, takie pobudzenie patriotyzmu. Ludzie ginęli i do końca potrafili zachować w sobie ideę. To byli często młodzi ludzie, mieli przed sobą całe życie. Zostawili rodziny, małe dzieci. Do ostatniej chwili trwali przy swojej pięknej idei i myśleli o nas, przyszłych pokoleniach – powiedziała o swoich odczuciach Marta Gerlicka.

Marta prowadzi drużynę harcerek ZHR. Na spektakl przyjechała z kilkuosobową grupą swoich starszych podopiecznych.

Taki przekaz jest jak najbardziej trafiający do młodego odbiorcy. My wszyscy, młodzi, wyszliśmy z sali poruszeni. Myślę, że dziś wciąż brakuje znajomości takich wzorców wśród młodzieży. Uważam też, że takie spektakle docieraają do każdego człowieka, również młodego – skomentowała Marta. – Taka forma przekazu nie tyle może, co musi konkurować z głównym przekazem medialnym.

Podobnie ocenił sprawę Michał Mendrychowski Również jest harcerzem z Głuchołaz, a na co dzień uczniem nyskiego „Carolinum”.

– Człowiek przechodzi pewien proces, gdy jest w teatrze. Widzi tę akcję, może wszystko mocniej odczuć. Dosadnie: Przechodzi katharsis. Do nas to trafiło – podzielił się opinią nastolatek.

Organizatorem wydarzenia była Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu. Naczelnik dr Iwona Demczyszak zapewniła, że IPN będzie przykładał jeszcze większą wagę do edukacji przez kulturę.

– Kolejnym wydarzeniem tego typu będzie propozycja przygotowywana w opolskiej filharmonii. Będzie to koncert organizowany w ramach rocznicy dokonania Zbrodni Katyńskiej.

Szczegóły mają pojawić się wkrótce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto