Konstrukcja pawilonu już stoi. Gotowy jest również dach, a niedawno rozpoczęło się szklenie ścian. Przygotowano też podbudowę pod ciągi pieszo-jezdne – relacjonuje Joanna Malej, zastępca dyrektora ds. technicznych w zoo. Na czerwiec i lipiec zaplanowano nasadzenia wewnątrz szklarni, kolejne, zewnętrzne odbędą się we wrześniu – dodaje.
Wykonawca ma zejść z placu budowy w połowie grudnia. Wtedy rozpocznie się wprowadzanie do środka zwierząt. - Po to, aby mogły się zaaklimatyzować do czasu, gdy pawilon zobaczą pierwsi zwiedzający – mówi Krzysztof Kazanowski, z-ca dyrektora ds. hodowlanych.
Bardzo ważnym elementem całego projektu jest nie tylko ochrona aż 13 rodzimych gatunków zwierząt i roślin, ale również działania edukacyjne i promocyjne. W nowym obiekcie planowane są dyskusje czy lekcje dla uczniów.
W szklarni zobaczymy rodzime gatunki zwierząt i roślin, szczególnie zagrożone wyginięciem. Będzie wśród nich siedem gatunków ptaków, w tym m.in. kulon, który kiedyś był Polsce bardzo liczny czy batalion, coraz rzadziej obserwowanego na torfowiskach. W nowym pawilonie pojawią się również żółwie, pijawki, a nawet polskie małże (szczeżuje) i rośliny wodne: kotewka orzech wodny i salwinia pływająca.
Wewnątrz dawnej szklarni można będzie zobaczyć rozlewiska, sztuczny strumyk z kładką i sporą kaskadą. Całość została pomyślana w taki sposób, aby maksymalnie zmniejszyć dystans pomiędzy zwierzętami, a zwiedzającymi Obiekt będzie powiększony, a także uzupełniony o wolierę. Koszt to 4,8 mln. zł.
Zobacz: W opolskim zoo urodziła się dziesiąta żyrafa
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
