W parku na osiedlu AK w Opolu wreszcie jest nocą jasno

Energooszczędne oświetlenie, która będzie znacznie tańsze w eksploatacji od starych lamp, powstało dzięki budżetowi obywatelskiemu.

Mieszkańcy osiedla AK zebrali podpisy pod projektem, a potem na niego głosowali i to na tyle skutecznie, że projekt otrzymał finansowanie. Wcześniej przez wiele lat spacerowicze nie potrafili się doprosić w urzędzie miasta o postawienie nowych latarni.
- Wprawdzie stały jakieś stare lampy, ale były tak słabe, że wieczorami strach było chodzić po alejkach - mówi pani Alina, mieszkanka osiedla. - Teraz jest zdecydowanie lepiej. Nigdy w parku nie było tak jasno, wiem co mówię, bo mieszkam na osiedlu od kilkunastu lat.

Lampy kosztowały ponad milion złotych, ale co ciekawe, opinie na ich temat są różne. Niektórzy mieszkańcy już sugerowali, że nowe oświetlenie jest zbyt jasne.

- Ja miałem z kolei telefon, że w jednej alejce jest za ciemno - mówi Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej w Urzędzie Miasta Opola. - Nie byliśmy w stanie oświetlić całego parku, a co do intensywności światła - niebawem ustawimy lampy tak, aby przynajmniej część z nich świeciła nieco słabiej po godzinie 23.

Częścią projektu było także zamontowanie w parku monito­ringu. Kamery strzegą tam tych miejsc, gdzie jest najwięcej interwencji straży i policji. Chodzi tu głównie o okolice tzw. górki śmierci, pętli autobusowej oraz amfiteatru w centralnej części parku.

Jak poinformowała nas straż miejska urządzenia już działają, choć trzeba je jeszcze dobrze ustawić i skonfigurować. Obecnie ulic Opola strzeże już 38 kamer w tym trzy mobilne.