Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W parku na wyspie Bolko będą sadzić róże. W Opolu mają też być punkty wymiany roślin

Piotr Guzik
Różami można byłoby obsadzić parkowe skarpy, dzięki czemu będą one wzmocnione, a przy tym będą się prezentować bardziej estetycznie.
Różami można byłoby obsadzić parkowe skarpy, dzięki czemu będą one wzmocnione, a przy tym będą się prezentować bardziej estetycznie. Szymon Starnawski /Polska Press
Radna Barbara Kamińska z Koalicji Obywatelskiej zawnioskowała do ratusza o nasadzenie krzewów róż na wyspie Bolko. Ratusz inicjatywę pochwalił, ale wskazuje, że może być ona zrealizowana dopiero w 2020 roku.

Barbara Kamińska, wiceprzewodnicząca rady miasta z ramienia KO, powołuje się na opinie opolan, zdaniem których na terenie Opola brakuje zieleni. Wnioskuje o utworzenie gaju różanego na terenie parku na Wyspie Bolko bądź w parku sensorycznym na Malince.

- Czas kwitnienia róż jest stosunkowo długi, a brakuje w naszym mieście takiego pięknego, kolorowego i pachnącego zakątka do relaksu – argumentuje.

Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola, przyznaje, że propozycja zasługuje na uwagę. Zauważa, że o ile park sensoryczny nie jest najlepszym miejscem na powstanie gaju różanego, to na Wyspie Bolko można byłoby dokonać takich nasadzeń. Zaznacza, że w grę wchodziłyby jednak te gatunki róż, które nie wymagają wielkich nakładów energii na pielęgnację.

Stelnicka zauważa, że różami można byłoby obsadzić parkowe skarpy, dzięki czemu będą one wzmocnione, a przy tym będą się prezentować bardziej estetycznie. Jako inną możliwość wskazuje nasadzenia wzdłuż alejek, ponieważ w parku są miejsca, które nie powinny być dostępne dla pieszych.

Pani wiceprezydent podkreśla, że realizację inicjatywy w tym roku utrudnia konieczność wygospodarowania dodatkowych pieniędzy w budżecie Opola, a także fakt, że przetarg na utrzymanie zieleni na terenie miasta w tym roku został już ogłoszony. Deklaruje jednak, że pomysł będzie uwzględniony w pracach nad projektem budżetu na 2020 rok.

Jeszcze w tym roku można się natomiast spodziewać realizacji innej „zielonej” inicjatywy Barbary Kamińskiej.

Wiceprzewodnicząca rady miasta z KO zawnioskowała bowiem, aby na terenie Opola stworzyć punkt, w którym mieszkańcy cyklicznie mogliby bezpłatnie wymieniać się roślinami. Wskazuje, że w akcje mogłoby się też angażować miasto.

Małgorzata Stelnicka informuje, że takie punkty byłyby pilotażowo tworzone przy okazji organizacji miejskich pikników ekologicznych. Zauważa, że w takim punkcie mogliby też pojawiać się naukowcy i architekci krajobrazu, którzy informowaliby o tym, jak odpowiednio dbać o poszczególne rośliny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto