Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W upalny dzień w Nysie nie popływasz. Na jeziorze sinice, a na kąpielisku miejskim...

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
W upalny dzień w Nysie nie popływasz. Na jeziorze sinice, a na kąpielisku miejskim...
W upalny dzień w Nysie nie popływasz. Na jeziorze sinice, a na kąpielisku miejskim... Fabian Miszkiel
Ci, którzy chcieliby spędzić w Nysie nadchodzący upalny weekend pływając mają spory problem. Do pływania przez sinice nie nadaje się Jezioro Nyskie. Nie nadaje się też staw na terenie kąpieliska miejskiego. Zbiornik, w którym co sezon pływali klienci kompleksu przy ul. Ujejskiego, w tym jest zaniedbany i zarośnięty.

W weekend i poniedziałek od 13 do 16 sierpnia temperatura w Nysie ma sięgać 30°C. Wielu mieszkańców i turystów marzy tylko o tym, żeby ten czas spędzić nad wodą i ochłodzić się pływając. Niestety w Nysie może okazać się to niemożliwe, albo mocno utrudnione.

Od początku tygodnia kąpielisko na Jeziorze Nyskim jest zamknięte. Wszystko za sprawą sinic, które rozkwitły na dobre i zanieczyściły wodę przy plaży w Skorochowie oraz przy stanicy WOPR w Głębinowie. Kąpiel jest tu niemożliwa, chyba, że ktoś chce narazić się na niebezpieczne dla zdrowia skutki kontaktu z barwiącymi wodę na zielono bakteriami.

Zaniedbany staw na kąpielisku w Nysie

Czynne pozostaje za to kąpielisko miejskie "Frajda" przy ul. Ujejskiego. To idealne miejsce dla rodzin z małymi dziećmi i osób, które do wody wchodzą tylko "popluskać" się. Niecki basenowe mają tu maksymalnie 1,2 m głębokości i nie nadają się do pływania. Ci, którzy chcą pływać mają problem. Do pływania nadawał się tylko staw który funkcjonował tu jako kąpielisko jeszcze przed modernizacją obiektu. W tym roku jest jednak mocno zaniedbany. Na wodzie unoszą się różnego rodzaju rośliny, a przy brzegach miejscami wyrósł szeroki na ponad 3 metry zielony kożuch. W tak złym stanie staw nie był od lat, a w poprzednich latach w czystej wodzie pływali tu klienci kąpieliska.

Można było tam pływać, ale na własną odpowiedzialność, ponieważ obszar nie jest objęty dozorem ratowników. W tym roku jednak mieliśmy przypadki osób, które po kąpieli w stawie dostały wysypki - mówi Piotr Łuka, zarządca kąpieliska "Frajda" w Nysie.

Jeszcze przed modernizacją kąpieliska staw był odkażany regularnie chlorem, a powierzchnia wody regularnie czyszczona. W tak złym stanie jak teraz, zbiornik nie był nawet w piewszych sezonach po modernizacji obiektu.

To co możemy zrobić, to oczyszczenie wody w stawie i wykoszenie dna, ale nie będziemy już stosowali tu chloru. Możemy się zająć tym od poniedziałku - zapowiada Bogdan Wyczałkowski, prezes Agencji Rozwoju Nysy, która zarządza miejskim kąpieliskiem.

Modernizacja kąpieliska miejskiego w Nysie kosztowała ponad 13 mln zł. Za tą kwotę wybudowane zostały 4 niecki basenowe o głębokości od 1 do 1,2 metra oraz dwa brodziki z zabawkami dla dzieci. Do tego powstała zjeżdżalnia z trzema torami oraz boiska sportowe, parking i budynek Centrum Działań Wspólnych. To czego zabrakło w projekcie, to budowa basenu pływackiego, albo przynajmniej wybetonowanie dna stawu, który znajduje się na terenie obiektu i wcześniej służył do kąpieli i pływania.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto