Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We wtorek na ulicach Opola zgasną światła. Akcja „Światło” jest ogólnopolskim protestem samorządów

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Światła zostaną wyłączone na 19 ulicach. W ten sposób Opole włączy się w ogólnopolską akcję protestacyjną wobec planowanego przez rząd weta wobec budżetu UE.

We wtorek od godziny 17 przez 60 minut ciemno zrobi się na ulicach Opola: Krakowskiej, Wróblewskiego, Wojska Polskiego, 1 Maja, Niemodlińskiej, Oleskiej, Chabrów, Luboszyckiej, Fabrycznej, Plebiscytowej, Ozimskiej, Wrocławskiej, Pużaka, w Dzielnicy Generalskiej, Kościuszki, Sosnkowskiego, Witosa, Hallera, Domańskiego. Owietlenie wyłączone będzie także na pl. Kopernika i w parku na os. Armii Krajowej.

W ten sposób Opole włączy się w ogólnopolską akcję protestacyjną wobec planowanego przez rząd weta wobec budżetu UE.

Polska i Węgry chcą zawetować budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027, w którego skład wchodzi także fundusz Odbudowy - pieniądze na naprawę gospodarki po okresie pandemii. Przyczyną decyzji Warszawy i Budapesztu jest uzależnienie wypłat od przestrzegania praworządności w poszczególnych państwach członkowskich.

- To rząd gasi nam światło – uzasadnia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Wetując 750 miliardów zł, które miały trafić do Polski, doprowadza do tego, że nie będzie pieniędzy w samorządach. Brak pieniędzy unijnych to brak wielu inwestycji i miejsc pracy oraz potężne straty lokalnych przedsiębiorców. Bez tych środków Opole nie byłoby takim miastem, jakie dziś możemy oglądać.

Akcja „Światło” jest ogólnopolskim protestem samorządów. Oprócz Opola udział zadeklarowały m.in. Wrocław, Warszawa, Sopot, Gliwice, Katowice, Kołobrzeg, Poznań Białystok, Chorzów.

- Chcemy pokazać mieszkańcom, co się stanie, kiedy nie wystarczy nam pieniędzy, by płacić rachunki za prąd. To się może zdarzyć, jeśli rząd pieniądze z podatków mieszkańców zabierze do centralnego budżetu. Przewiduje to nowa ustawa, na mocy której pieniądze z PIT będą szły do Warszawy zamiast zostać w Opolu. Tu nie chodzi tylko o rachunki za prąd. Może zabraknąć nam na prowadzenie żłobków czy przedszkoli. Niewykluczone, że trzeba będzie ciąć wydatki na opiekę społeczną albo szkoły – dodaje Arkadiusz Wiśniewski.

"Stowarzyszenie „Tak! Samorządy dla Polski” stanowczo protestuje i sprzeciwia się decyzjom polityków większości parlamentarnej, po raz kolejny pozbawiających samorządy środków finansowych. Chcemy wierzyć, że jest to wynik błędu, który można jeszcze naprawić, a nie przemyślana taktyka centralnych władz Polski. Mieszkańcy wsi i miast zostaną w wyniku takich działań ograbieni z pieniędzy na rozwój wspólnot samorządowych. Wspólnot, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich bieżące potrzeby i bolączki - czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia. - Jeśli jednak rządzący nie zrezygnują z planów wyłączania finansowej kroplówki samorządom na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb mieszkańców ich społeczności, ponura ciemność może stać się wymuszoną ekonomicznie rzeczywistością".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto