Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WiK Opole wycofał się z podwyżek wody

Artur Janowski
WiK zaproponował bowiem, że dla opolan stawki się nie zmienią i to mimo inflacji.
WiK zaproponował bowiem, że dla opolan stawki się nie zmienią i to mimo inflacji. sxc.hu
Woda i ścieki nie zdrożeją w Opolu po raz pierwszy od 10 lat. To zasługa m.in. nowych fabryk.

Od wielu lat pod koniec roku WiK informował radnych i prezydenta, że od nowego roku mieszkańców czekają podwyżki.

Wyższe ceny uzasadniano różnie, ale zazwyczaj mało kto z nimi dyskutował, zwłaszcza, że mieszkańcy innych miast za wodę i ścieki najczęściej płacą znacznie więcej niż opolanie.

W tym roku dyskusji na sesji raczej nie będzie. WiK zaproponował bowiem, że dla opolan stawki się nie zmienią i to mimo inflacji. Co więcej pierwotnie planowano znaczną podwyżkę cen wody. Niektórzy urzędnicy w ratuszu żartowali, że zmiana decyzji to wyborczy cud.

- To nie ma nic wspólnego z wyborami - przekonuje Piotr Kętrzyński, prezes WiK Opole. - Stawki kalkulujemy zawsze na podstawie analizy finansowej. Okazało się, że ostatnie nasze inwestycje, a także powstanie fabryk w Opolu spowodowało, że w mieście żadne podwyżki nie są potrzebne.

Kętrzyński przypomina, że na terenie oczyszczalni ścieków przy ulicy Wrocławskiej działa mini-elektrownia biogazowa, która pokrywa około 30 procent zapotrzebowania na energię elektryczną w całej firmie.

To z kolei skutkuje redukcją kosztów zakupu energii na poziomie 0,5 mln zł rocznie, a także dodatkowymi dochodami ze sprzedaży nadwyżek wyprodukowanej energii elektrycznej (0,4 mln zł), daje też 1,1 mln zł uzyskanych ze sprzedaży tzw. świadectw pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych.

- Kolejne powody braku podwyżek w 2015 roku to ograniczenie kosztów w samej spółce czy poszerzenie działalności poprzez zwiększony odbiór ścieków z gmin ościennych - wyjaśnia Piotr Kętrzyński. - Co ważne, naszą sytuację finansową poprawiło uruchomienie fabryk Polarisa czy Pasta Food Company. Obie stały się znaczącymi klientami .

Na poprawę wyników WiK wpłynął także rozwój zakładów Nutricia, produkującego żywność dla dzieci, a także wiele innych inwestycji w Opolu.

W najbliższych latach spółka nie planuje dużych podwyżek. Po pierwsze liczy na kolejne, duże inwestycje w strefie, głównie w branży spożywczej, po drugie zbudowała za unijne pieniądze nowoczesną suszarnię osadów ściekowych. To z jednej strony wymóg unijny, ale z drugiej kolejne źródło dochodów, bo osady mogą być sprzedawane jako paliwo do pieców cementowni.

Przypomnijmy, że metr sześcienny wody kosztuje w Opolu 3,06 zł brutto, a cena odbioru metra sześciennego ścieków domowych wynosi 4,23 zł brutto.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto