Marcelina Zawisza była "jedynką" na opolskiej liście Lewicy do Sejmu. Była też "spadochroniarką", ulokowaną na tej pozycji w ramach centralnych ustaleń liderów SLD, Razem i Wiosny, w myśl których kandydaci Razem mieli pierwsze miejsca na listach w sześciu okręgach wyborczych w Polsce.
- Postanowiłam kandydować do Sejmu z Opolszczyzny, ponieważ tutaj jak w soczewce skupiają się problemy, które chcę naprawiać. Zamierzam zacieśniać więzi z regionem - mówi Marcelina Zawisza, która zdobyła ponad 19 tys. głosów.
Czy nie ma ryzyka, że na Lewicy zaraz dojdzie do kłótni i zamiast jednego klubu będą odrębne koła czy kluby SLD, Razem oraz Wiosny?
- Nawiązanie współpracy stanowiło pewne przetarcie. Uważam zresztą, że czas kłótni za nami, a liczy się przede wszystkim praca na rzecz obywateli. I nie mówię tutaj wyłącznie o współpracy w ramach Lewicy, ale i z innymi formacjami. Chociażby z PSL-Kukiz, które tak jak my postuluje skrócenie czasu pracy. Wyobrażam też sobie współpracę z Koalicją Obywatelską czy z PiS. Są bowiem takie kwestie, na którymi powinniśmy działać ponad podziałami, chociażby naprawa służby zdrowia - wskazuje.
Marcelina Zawisza jest jedną z czterech kobiet w opolskiej reprezentacji parlamentarnej w kadencji 2019-2023. Pozostałe to posłanki PiS Violetta Porowska i Katarzyna Czochara, a także senator Danuta Jazłowiecka z Koalicji Obywatelskiej. Pytana o to, czy zamierza z nimi współpracować, w pierwszej kolejności wskazuje Danutę Jazłowiecką, choć nie wyklucza, że i z posłankami PiS także może to robić.
Czym Marcelina Zawisza zamierza się zajmować w Sejmie? Jak często zamierza być obecna w woj. opolskim? Czym opozycja w tej kadencji Sejmu będzie się różnić do poprzedniej? O tym w programie "Gość nto".
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
