3 z 12
Poprzednie
Następne
Wybory parlamentarne 2019. Najbardziej nietypowe momenty i wpadki kampanii wyborczej na Opolszczyźnie [TOP 11]
Swoboda artystyczna Kłosowskiego
Przed miesiącem do Brzegu przyjechał premier Mateusz Morawiecki. Każdy z kandydatów PiS do Sejmu walczył o miejsce u jego boku, by pstryknąć sobie z nim zdjęcie. Sławomirowi Kłosowskiemu, nr 6 opolskiej listy PiS, to się udało. Wrzucił je do sieci, ale po uprzedniej korekcie. Ta polegała polegającej na doklejeniu w programie komputerowym swoich plakatów wyborczych, zasłaniających plakaty Violetty Porowskiej, jedynki listy. Przeróbka wyszła topornie, internauci szybko się w niej połapali. - Przyjmijmy, ze mamy tu do czynienia ze swobodą twórczości artystycznej - tłumaczył Kłosowski i dodawał, że przeróbka wprowadziła "nieco ożywienia do monotonii pierwotnego zdjęcia", na którym dominowały tablice Porowskiej.