Ratusz wielokrotnie w trakcie tej kampanii wyborczej informował o tym, że nie daje zgody na wykorzystanie miejskiej infrastruktury - słupach oświetleniowych oraz barierach przy drogach oraz na wiaduktach i mostach - do wieszania banerów i plakatów wyborczych. Przedstawiciele komitetów wiele sobie z tego nie robili.
Z tego względu w połowie września Grzegorz Marcjasz, sekretarz urzędu miasta, zorganizował w ratuszu spotkanie z przedstawicielami komitetów wyborczych. Zobowiązał ich do tego, by zlecili wolontariuszom usunięcie nielegalnych materiałów wyborczych.
- Pewna reakcja była - mówi. - Wydaje mi się jednak, że takie zalecenie nie poszło dalej, od przedstawicieli komitetów do wolontariuszy. Dlatego banery i plakaty nadal pojawiają się w niedozwolonych miejscach - mówi Grzegorz Marcjasz.
Jednym z takich miejsc jest płot oddzielający jezdnie na ul. Sosnkowskiego. W czwartek funkcjonariusze Straży Miejskiej usunęli z niego banery Violetty Porowskiej i Janusza Kowalskiego (nr 1 i 3 opolskiej listy PiS do Sejmu) oraz Marceliny Zawiszy (nr 1 listy Lewicy do Sejmu).
- To owoc mojej interwencji - przyznaje sekretarz urzędu miasta. - Daliśmy komitetom dobę na usuniecie tych materiałów. Nie zrobiły tego. Dlatego uczynili to funkcjonariusze Straży Miejskiej - mówi.
- Za każdym razem funkcjonariusze informują przedstawicieli komitetów o zdemontowaniu banerów i plakatów oraz o tym, że mogą je odebrać w siedzibie jednostki. Jeśli tego nie robią, to materiały te ulegają komisyjnemu zniszczeniu - informuje Grzegorz Marcjasz.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?