- Za wizytę u specjalisty zapłaciłem 220 zł. Ilu Polaków jednak na to nie stać? Alternatywą dla tego paragonu były trzy miesiące w kolejce do ortopedy. Polska służba zdrowia to jedna wielka zapaść. Do Opola przyjechała cała wierchuszka PiS, żeby ściemniać Polakom na temat służby zdrowia, ale my tych kłamstw już nie kupujemy - mówił poseł Nowoczesnej.
Witoldowi Zembaczyńskiemu towarzyszyli opolscy kandydaci Koalicji Obywatelskiej do parlamentu w nadchodzących wyborach.
- Sieć szpitali miała być antidotum na bolączki służby zdrowia. Miała usprawnić zarządzanie, oddłużyć i skrócić kolejki. Jak jest - widzimy. Raport NIK to obnaża – kolejki się wydłużyły, zadłużenie wzrosło, problemów jest więcej, niż przed wprowadzeniem ustawy. Szpitale powiatowe są zadłużone na 14 mld zł. Na Opolszczyźnie brakuje lekarzy, a przeciętny mieszkaniec regionu dostaje statystycznie najmniej pieniędzy na zdrowie od państwa - wyliczał poseł PO, Tomasz Kostuś.
- W czasach, gdy ja byłem wojewodą, nie słychać było o bulwersujących opinię wydarzeniach na szpitalnych oddziałach ratunkowych - dodał poseł Ryszard Wilczyński z PO. - Dziś SOR-y są obszarem, gdzie najdobitniej widać rozmiar katastrofy pomysłów ochrony PiS na ochronę zdrowia. My chcemy wrócić do istoty SOR – aby trafiali tam tylko ludzie podjęci przez zespoły ratownictwa medycznego.
- Idę z tym paragonem - dodał na koniec Witold Zembaczyński. - Zobaczymy czy premier chce się spotkać z suwerenem.
Posła Zembaczyńskiego nie wpuszczono jednak nawet za ogrodzenie Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w Opolu. Ochrona konwencji PiS uzasadniła to względami bezpieczeństwa zgromadzonych tam kilkuset osób i brakiem nazwiska Witolda Zembaczyńskiego na liście gości.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?