Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybudowana przez gminę przystań kajakowa w Czarnowąsach zamiera. Powód: resztki mostu na dnie

Ewa Bilicka
Ewa Bilicka
Przystań kajakową w Czarnowąsach wybudowano na koszt gminy, otwarto uroczyście, nawet poświęcono. Miało tu kwitnąć kajakarstwo. Parę tygodni temu przystań została wysprzątana, a trawa wokół ścięta. Ale i tak nikt z niej nie korzysta.

- Bo na kajakarzy czyhają tutaj zasadzki, czyli pozostałości starego mostu na Małej Panwi, na nich można połamać kajak i samemu się uszkodzić - pokazuje sołtys Czarnowąs Krystyna Pietrek. Wspomina, jak kiedyś mieszkańcy wsi chcieli w czynie społecznym uporządkować dno, dogadali się nawet z ochotniczą strażą pożarną, aby ta użyczyła sprzętu. - Ale zaraz pojawili się jacyś urzędnicy, nie pamiętam już skąd, i zaczęli alarmować, że gospodarzymy na nie swoim terenie! - twierdzi.

Irena Kałuża, która w ubiegłym roku prowadziła z mężem wypożyczalnię kajaków, dodaje: - Na tych drewnianych palach wystających pionowo z dna rzeki połamało się latem ubiegłego roku 5 kajaków. Szczęście, że nikomu się nic nie stało.

- Usunięciem pali - będących pozostałością dawnego mostu, - powinien się zająć inwestor budowy oraz właściciel nowego mostu i poprowadzonej przez niego drogi, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu - mówi Piotr Stachura, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Dodaje, że usunięcie „na własną rękę” lub „w czynie społecznym” pali może stanowić zagrożenie dla stateczności istniejącego mostu. - RZGW zwróci się do ZDW o jak najszybsze zlikwidowanie pozostałości starej przeprawy - mówi.

Dyrektor ZDW w Opolu, Bogdan Poliwoda jest zaskoczony: - Gospodarzem na tym terenie jest RZGW - mówi. - Ale nie wykluczam współpracy z RZGW w likwidowaniu przeszkód. I czekam na pismo.
__________________________________________________________________________________________
Zobacz też: Kajakiem z Polski na Białoruś. Jedyne takie przejście graniczne w UE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto