Wyspa Bolko pięknieje [ZDJĘCIA]

Do roku 2004 roku urzędową nazwą była "Bolkowa Kępa". Na Wyspie, aż do początków XX wieku znajdowało się kilka pól uprawnych oraz gęsty las. W październiku 1910 roku radni Opola zdecydowali się utworzyć tam park miejski.

Część lasu wykarczowano, pozostawiają najokazalsze dęby (m.in. Dąb Piastowski o obwodzie 410 cm i wieku 400 lat), buki i graby. Posadzono wiele nowych krzewów i drzew, wytyczono aleje i tarasy widokowe. W latach 30. XX wieku utworzono zoo. Na stawie pływały łódki, a w lecie działała kawiarnia.

W naszych czasach Wyspa nie była zbytnio pielęgnowana no i powódź z roku 1997 wyrządziła mnóstwo szkód. Po tym tylko Ogród Zoologiczny wypiękniał, a park na wyspie był, bo był. Niby trochę dbano o niego, ale tak raczej z przymusu.

Rewitalizację Wyspy miano przeprowadzić już w zeszłym roku,ale jak to w Opolu bywa, wszystko musi być opóźnione. W końcu, wiosną bieżącego roku prace rozpoczęto. Roboty więc trwają, ale w tym roku się nie skończą, bo zakres ich jest duży. Wzdłuż alejek układane są kable elektryczne do oświetlenia, kładzione są krawężniki, same alejki są utwardzane i pokrywane asfaltem. Wyburzane są w części budynki, w których mieściła się kawiarnia letnia, ale dobudowywana jest nowa część, bo miastu udało się w końcu znaleźć najemcę, który poprowadzi kawiarnię w porze letniej.

Wyremontowano brzegi stawu. Będą ustawiane latarnie, nowe ławki, nowe urządzenia na ścieżce zdrowia. Będzie zakładany również monitoring. Przy wejściu ma powstać całkiem nowy plac zabaw dla dzieci. Gdy już prace zostaną ukończone Opolanie i nie tylko zyskają piękny park.

Zachodzi pytanie ile to będzie kosztowało?

Otóż różne źródła podają różne kwoty. Najwyższa kwota to 10 mln zł, potem 6 mln zł. Na tablicy informacyjnej przy wejściu na wyspę od strony Zielonego Mostku stoi tablica, a niej informacja iż cała rewitalizacja wyniesie 4.3 mln zł, w tym 3.6 mln zł zapłaci Unia Europejska. Kolejne pytanie dotyczy terminu zakończenia prac. Obecnie minęła pierwsza dekada września, a robót do wykonania zostało mnóstwo. Nie sądzę, aby został dotrzymany obiecywany termin późnej jesieni. To akurat w Opolu jest normalne zjawisko, a powodów, aby wykonawca nie płacił kar Ratusz wymyśla zawsze mnóstwo, więc zapewne będzie tak i tym razem.

Czego mi brakuje ?

Powstać mogłoby na przykład pole do grillowania, z gotowymi stanowiskami na grille. Mógłby powstać park wodny na terenie ZOO. No i oczywiście pięknie by się komponował gród drewniany, który chciało zbudować Bractwo Rycerskie,
wykorzystując drewno, które powstało z wycinki drzew w miedzywalu. Niestety nie zgodził się na to krótkowzroczny Prezydent R. Zembaczyński i gród powstał w Byczynie, gdzie jeżdżą wycieczki z Opola.

A wracając do Wyspy Bolko, myślę, że Wyspa będzie cieszyła Opolan i turystów od przyszłego lata. Tylko, żeby była atrakcją turystyczną, to trzeba ją jeszcze rozreklamować poza Opolem i dobrze oznakować dojazd do niej.