Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzrost liczby zgonów w województwie opolskim oraz w kraju. Powodem nie tylko koronawirus

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Drastyczny wzrost liczby zgonów w kraju i na Opolszczyźnie. Powodem koronawirus i gorszy dostęp do opieki medycznej
Drastyczny wzrost liczby zgonów w kraju i na Opolszczyźnie. Powodem koronawirus i gorszy dostęp do opieki medycznej Jarosław Jakubczak
Statystki w Polsce są porażające. Od 31 sierpnia, a więc od końca wakacji, do dnia 1 listopada, w kraju zarejestrowano 84 054 zgony. W porównywalnym okresie 2019 roku zgonów było 68 203. - Będzie tylko gorzej - komentują medycy.

To oznacza różnicę na poziomie 15 851 zgonów, przekładającą się na przyrost liczby zgonów o ponad 23 proc.

W tygodniach wrześniowych różnice były widoczne, ale nie dramatyczne. Umierało o około 500-800 osób więcej, jak przed rokiem.

Krzywa zgonów wystrzeliła jednak w październiku. Widać to statystykach dla poszczególnych tygodni:

  • 41. tydzień 2020 roku (5-11 października) - 9 190 zgonów; w tym samym tygodniu w 2019 roku - 7 853 zgony (+ 1 337)
  • 42. tydzień 2020 r. (12-18 października) - 10 208; w 2019 r. - 7 836 (+2 372)
  • 43. tydzień 2020 r. (19-25 października) - 12 244; w 2019 r. - 7 657 (+4 587)
  • 44. tydzień 2020 r. (26 października - 1 listopada) - 12 257; w 2019 r. - 7 678 (+4 579)

- Przyczyną jest nie tylko koronawirus, ale i związany z epidemią utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej - mówi doktor Dariusz Łątka z oddziału neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

- Chorujący odkładają wizyty, do tego dochodzi przesuwanie czasu zabiegów. Czasami o kilka miesięcy, czasem o kilka tygodni. Ale nawet tych kilka tygodni wystarczy, że pacjent nie doczeka zabiegu i umrze. Takie sytuacje miały miejsce także na naszym oddziale - wskazuje.

Rośnie liczba zgonów w woj. opolskim

W województwie opolskim także widoczny jest przyrost zachorowań. I to praktycznie od początku stanu epidemii. Porównaliśmy dane z centralnego rejestru zgonów i wynika z nich, że w okresie od marca do września 2020 roku w regionie odnotowano 6 284 zgony. W analogicznym okresie w 2019 roku było ich 5 953. To daje przyrost o 331 zgonów.

Patrząc przez pryzmat poszczególnych miesięcy sytuacja prezentuje się następująco:

  • wrzesień 2020 r. - 876 zgonów; wrzesień 2019 - 835 (+41)
  • sierpień 2020 r. - 940; sierpień 2019 r. - 819 (+121)
  • lipiec 2020 r. - 876; lipiec 2019 r. - 839 (+37)
  • czerwiec 2020 r. - 863; czerwiec 2019 r. - 830 (+33)
  • maj 2020 r. - 884; maj 2019 r. - 841 (+43)
  • kwiecień 2020 r. - 909; kwiecień 2019 r. - 866 (+43)
  • marzec 2020 r. - 936; marzec 2019 r. - 923 (+13)

Ogólnych danych dla województwa za październik 2020 r. w centralnym rejestrze jeszcze nie ma. Można się jednak spodziewać, że w porównaniu do liczby zgonów z tego miesiąca 2019 roku, ich liczba będzie większa.

Przybywa zgonów w opolskich miastach

Wskazują na to dane dotyczące liczby zgonów, które uzyskaliśmy z Urzędów Stanu Cywilnego z wybranych miast woj. opolskiego (zwróciliśmy się do wszystkich ośrodków powiatowych, w części przypadków czekamy jeszcze na odpowiedź).

W Kędzierzynie-Koźlu we wrześniu tego roku zarejestrowano 68 zgonów, a rok wcześniej 76. Ale już w październiku tego roku odnotowano 110 zgonów, a w 2019 r. 63 (wzrost o prawie 75 proc.).

W Oleśnie we wrześniu 2020 r. zarejestrowano 25 zgonów, o 2 więcej, niż przed rokiem. W październiku tego roku tamtejszy USC zarejestrował już 53 zgony, o 18 więcej, jak w tym samym miesiącu w 2019 roku (przyrost o 50 proc.).

W Namysłowie we wrześniu 2020 r. było 37 zgonów, o 5 więcej, niż rok temu. W październiku 2020 r. tamtejszy USC zarejestrował 30 zgonów, o 6 więcej jak przed rokiem (wzrost o 25 proc.).

Listopad może być jeszcze gorszy

USC w Opolu we wrześniu 2020 r. zarejestrował 180 zgonów, zaś rok wcześniej 184 zgony. Ale już w październiku nastąpił wzrost. Było 238 zgonów, o 23 więcej, jak w analogicznym okresie minionego roku (wzrost o blisko 11 proc.).

Optymizmem nie napawają jednak dane dla pierwszych dni listopada. Do 4 listopada USC w Opolu zarejestrował 55 zgonów (do tej statystyki dolicza się weekend z okresu Wszystkich Świętych). W pierwszych pięciu dniach października w stolicy regionu zarejestrowano 23 zgony.

Dr Dariusz Łątka przyznaje, że obecnie nie widzi promyka nadziei na poprawę sytuacji. - Nowe obostrzenia nic w tej kwestii nie zmienią. Spodziewam się, że będzie tylko gorzej. Powodem kompletna degrengolada w zarządzaniu kryzysem przez władzę, czego przykładem była wymiana ministra zdrowia w środku pandemii - argumentuje.

- Władza nie ma zespołu ekspertów. Nasza zdanie, fachowców od ochrony zdrowia, się nie liczy. Tak było wiosną, tak jest też teraz. To jak wołanie na puszczy. Dopiero przy okazji środowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego usłyszałem o uzależnianiu dalszych działań od wskaźników. Tymczasem kończy się tlen, kończą się możliwości ratowania życia chorujących. Jest tak źle, że aż nie mam ochoty tego szerzej komentować - mówi neurochirurg z USK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto