Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzruszająca akcja w Opolu. O czym marzą doświadczeni przez los mali opolanie? Ich życzenia wyciskają łzy

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Autorami życzeń są podopieczni Domu Dziecka w Turawie oraz Ośrodka Readaptacji Społecznej „Szansa” w Opolu. - Te dzieci marzą bardzo nieśmiało. Wstydzą się mówić o swoich pragnieniach i często nie wierzą, że ich marzenia mogłyby się spełnić. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami bardzo ich zaskoczymy - mówi Piotr Koziol.
Autorami życzeń są podopieczni Domu Dziecka w Turawie oraz Ośrodka Readaptacji Społecznej „Szansa” w Opolu. - Te dzieci marzą bardzo nieśmiało. Wstydzą się mówić o swoich pragnieniach i często nie wierzą, że ich marzenia mogłyby się spełnić. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami bardzo ich zaskoczymy - mówi Piotr Koziol. Fundacja Kwitnące Talenty
Życzenia do wielkanocnego zajączka przygotowali podopieczni Domu Dziecka w Turawie oraz Ośrodka Readaptacji Społecznej „Szansa”. Nie było łatwo, bo dzieci z bolesną przeszłością marzą bardzo nieśmiało.

- W tej chwili mamy 9 życzeń do zrealizowania. Początkowo było ich 12, ale trzy już udało się spełnić - mówi mówi Piotr Koziol, prezes Fundacji Kwitnące Talenty, która zorganizowała akcję w Opolu. - Marcel chciał być jak Robert Lewandowski i dla niego udało się zorganizować spotkanie z trenerem. Wiktor weźmie udział w profesjonalnej lekcji śpiewu, a Ania nauczy się grać na gitarze.

Autorami życzeń są podopieczni Domu Dziecka w Turawie oraz Ośrodka Readaptacji Społecznej „Szansa” w Opolu. Podobna akcja została zorganizowana przed Bożym Narodzeniem, ale wtedy najmłodsi prosili o podarki rzeczowe. Tym razem zajączek ma im sprawić prezenty niematerialne, które pozwolą rozwinąć talenty. - Te dzieci marzą bardzo nieśmiało. Wstydzą się mówić o swoich pragnieniach i często nie wierzą, że ich marzenia mogłyby się spełnić. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami bardzo ich zaskoczymy - mówi Piotr Koziol.

Postać sympatycznego zająca, kojarzącego się z Wielkanocą, wykonał lokalny artysta Rafała Kania, a ufundowało ją Centrum Handlowe Karolinka. Zajączek Marzeń stanął przed uruchomioną przez fundację Talentownią, która ma siedzibę przy ul. Barlickiego 13 w Opolu. Dzieci zdradziły mu, o czym marzą, przyklejając do niego karteczki. Teraz wszystko w rękach wrażliwych opolan, którzy mogą wyczarować uśmiech na buziach małych marzycieli. - Monika napisała, że marzy, by wylecieć w kosmos, bo tutaj nie da się żyć. Wie, że to życzenie raczej się nie spełni, więc pragnie choć na moment oderwać się od ziemi, na przykład podczas wyprawy balonem lub szybowcem - mówi twórca Talentowni. - Maciek chciałby nauczyć się jeździć konno, a Piotr zobaczyć życie w zoo od środka, np. podczas karmienia papug. Marzeń do spełniania jest jeszcze kilka.

Aby wziąć udział w akcji wystarczy zerwać jedną z karteczek pilnowanych przez zajączka, a następnie zgłosić chęć spełnienia marzenia (można to zrobić osobiście w Talentowni lub wysyłając zdjęcie karteczki z życzeniem za pomocą mediów społecznościowych). Akcja potrwa do Wielkanocy, czyli do 4 kwietnia.

O czym marzą doświadczone przez los dzieci z Opolszczyzny? Karteczki z ich życzeniami znajdziecie w naszej galerii. Wiele z nich wyciska łzy, ale wspólnymi siłami możemy je spełnić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wzruszająca akcja w Opolu. O czym marzą doświadczeni przez los mali opolanie? Ich życzenia wyciskają łzy - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto