Na sierpień spółka White Stone Development zaplanowała wyburzanie powstałego w latach 50. ubiegłego wieku biurowca zwanego przez szczecinian „Ornament”.
Chodzi o biurowiec, który stoi (jeszcze tylko przez miesiąc) na rogu ulic Powstańców Wielkopolskich i Dąbrowskiego. Swoją nazwę budynek zawdzięcza Spółdzielni Pracy Ornament, która tam właśnie w latach 1959-73 miała siedzibę.
- A teraz my nazwaliśmy tak całe osiedle – mówią w White Stone Development, spółki, która postawiła już pięć budynków mieszkalnych przy ul. Powstańców Śląskich i teraz przystępuje do budowy szóstego, ostatniego.
- Najpierw jednak musimy wyburzyć stary „Ornament”. Prace rozbiórkowe już właściwie rozpoczęliśmy — mówi Leszek Chłuda z White Stone. - Ale najważniejszy moment tej rozbiórki przypadnie na sierpień.
Z racji sąsiedztwa (blisko centrum miasta i blisko pięć istniejących już budynków osiedlowych) rozbiórka biurowca będzie postępowała powoli. Deweloper już jakiś czas temu wypowiedział umowy najmu i lokatorzy, przede wszystkim małe firmy, opuścili już swoje lokale. A biurowiec, choć nadal oklejony banerami reklamowymi, od jakiegoś czasu stoi zupełnie pusty.
To skusiło okolicznych meneli, którzy nocami w opuszczonym biurowcu organizowali swoje libacje. Konsekwencja jednej z nich był pożar, który wybuchł o godzinie 3 nad ranem w sobotę 1 lipca.
Przedstawiciel dewelopera zapewnia, że biurowiec był odpowiednio zabezpieczony, co zresztą potwierdziła policja, ale mimo tego, ktoś zadał sobie bardzo dużo trudu, aby w ogóle wejść do środka i podpalić starą stolarkę okienną i resztki wyposażenia.
ZOBACZ TEŻ:
- Ogień pojawił się na dwóch klatkach schodowych na siódmym piętrze – mówił dzień po zdarzeniu kpt. Franciszek Goliński oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Gasiło go pięć zastępów straży pożarnej, w tym trzy drabiny pożarnicze. Wszystkie działania straży trwały do godziny 6 rano. Na szczęście, nikomu się nic nie stało.
Między innymi ten incydent spowodował, że deweloper parę dni temu postawił wokół budynku dodatkowe ogrodzenie.
- Teren musimy zabezpieczyć, tym bardziej że właśnie w sierpniu będziemy burzyć biurowiec – mówi Leszek Chłuda. - Nie będzie to żadne spektakularne wyburzanie. Na teren wejdą dźwigi i będą niejako „skubać” budynek.
W ten sposób biurowiec „Ornament” przejdzie do historii, ale w jego miejsce White Stone Development wybuduje ostatni z budynków nowo powstałego osiedla „Ornament”.
- Zależy nam na tym, aby ten ostatni budynek był takim zwieńczeniem całej naszej inwestycji — mówi Leszek Chłuda.
Zdradza też, że ma być to obiekt wyższy od istniejących już z tyłu biurowca sześciopiętrowych budynków, ale nie chce powiedzieć ile konkretnie ma mieć pięter. – Bo czekamy na wszystkie pozwolenia na budowę – tłumaczy.
Ujawnia tylko, że ma być to wieżowiec przede wszystkim z mieszkaniami, ale na ostatnich kondygnacjach jest miejsce na spore apartamenty. A na parterze z kolei przewidziane jest ponad tysiąc metrów kwadratowych powierzchni handlowo-biurowej.
- Może więc nowy „Ornament” nie zmieni całkowicie przeznaczenia i nawiąże do „tradycji” biurowca – podpowiada. - To jednak zależy od nowych właścicieli przestrzeni parteru, na co będą chcieli ja przeznaczyć.
Nowy „Ornament” na osiedlu Ornament będzie szóstym budynkiem, jaki postawi w tej dzielnicy deweloper. W pięciu już istniejących znajduje się ponad 400 mieszkań 1, 2, 3 i 4 -pokojowych. Najmniejsze ma prawie 28 metrów kwadratowych. A na ostatnim kondygnacjach są mieszkania z antresolami. Co charakterystyczne, każde mieszkanie ma balkon, taras lub ogródek. Są również miejsca postojowe naziemne oraz w halach garażowych, w budynkach dla właścicieli mieszkań przewidziano przestrzeń na boksy rowerowe, a komórki lokatorskie znajdują się nie w piwnicach, a na kondygnacjach mieszkalnych.
Deweloper planuje, że budowę ostatniego, szóstego budynku na osiedlu „Ornament” rozpocznie jeszcze w tym roku, a pierwsze mieszkania i lokale użytkowe odda nowym właścicielom pod koniec 2025 roku.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?