18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaostrza się konflikt w legnickim MOPS

Mateusz Różański
Członkowie związku zawodowego Solidarność działającego w legnickim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej domagają się podwyżki. Pracownicy chcą, aby było to 20 proc. dotychczasowych zarobków, ale nie mniej niż 400 złotych.

Związkowcy informują jednocześnie, że weszli z pracodawcą w spór zbiorowy. Co to oznacza w praktyce? Jeśli pomiędzy pracodawcą a pracownikami nie dojdzie do porozumienia, powołany zostanie mediator, który pomoże załagodzić konflikt.

- Jako pracownicy samorządowi nie możemy strajkować tak jak inne grupy zawodowe i wydaje mi się, że na tym bazuje druga strona - mówi Katarzyna Wojtkowska, przewodnicząca NSZZ Solidarność w MOPS. - Jak na razie ze strony dyrekcji czy też władz miasta nie było na nasze stanowisk żadnego odzewu - dodaje.

Zobacz też: Najnowsza Panorama Legnicka już w kioskach

Jeszcze jesienią ubiegłego roku pracownicy legnickiego MOPS-u chcieli wzrostu płac o 300 złotych. Skąd zatem ta zmiana? Zdaniem związkowców, kwota obecnie proponowana jest adekwatna do tempa wzrostu płac w Polsce.

- Ostatni wzrost naszych wynagrodzeń był w 2010 roku. Wynosił ledwie 1 procent wynagrodzenia zasadniczego - mówiła jeszcze niedawno Katarzyna Wojtkowska. - Pensje w Ośrodku są żenująco niskie. Tym bardziej, że przecież znacznie wzrosły koszty utrzymania. W 2011 i 2012 roku średnia pensja w MOPS była o 55 procent niższa od przeciętnego wynagrodzenia w kraju i wynosiła 1990 złotych brutto.

Dyrekcja MOPS zapewnia, ze jest gotowa do rozmów, ale jakichkolwiek deklaracji względem podwyżek póki co składać nie chce.

Spór w Ośrodku rozgorzał w październiku ubiegłego roku, kiedy to przedstawiciele związków zawodowych dali ultimatum prezydentowi Legnicy. Tadeusz Krzakowski oznajmił, że zna sytuację pracowników, ale podwyżki jeśli będą, to dla przedstawicieli całej sfery budżetowej.

Miesiąc później każdy z około 400 pracowników MOPS-u otrzymał premię z okazji dnia pracownika socjalnego (po 1200 złotych). Mimo tego niektórzy pracownicy MOPS protestowali na kolejnych sesjach rady miasta. Głównym żądaniem pracowników MOPS-u jest podwyżka płacy zasadniczej. Ta według protestujących, wynosi średnio 1990 zł, nie uwzględnia ona jednak dodatków.

Ratusz wyliczył, że razem z dodatkami pensja zasadnicza w MOPS wzrasta do około 2300 złotych. Przy wyliczeniach nie są brane pod uwagę zarobki kadry kierowniczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto