Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZDROWIE: Pacjenci w szpitalu czekają na zabiegi

Zygmunt Mułek
- Ludzie naprawdę cierpią, czekając w długiej kolejce na operację - mówi doktor Wacław Dacko
- Ludzie naprawdę cierpią, czekając w długiej kolejce na operację - mówi doktor Wacław Dacko Fot. Piotr Krzyżanowski
W legnickim szpitalu wstrzymano planowe operacje na neurochirurgii i urologii. Mniej operuje się też na chirurgii

Przychodzą do nas cierpiący ludzie i grożą, że popełnią samobójstwo, bo nie mogą doczekać się operacji - mówi Wacław Dacko, ordynator oddziału neurologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. - Inni chorzy mówią, że położą się przed szpitalem i będą protestować. Co ja im mogę powiedzieć? Może tylko zaproponować: połóżmy się razem przed Narodowym Funduszem Zdrowia.

Jeszcze kilka miesięcy temu nie było oznak katastrofy. Lekarze z neurochirurgii operowali około 40 pacjentów miesięcznie, o 10 więcej niż przewidywał kontrakt z NFZ. Pracowała poradnia neurochirurgiczna. - Staraliśmy się skrócić jak najbardziej kolejkę chorych czekających na zabiegi planowe - dodaje dr Dacko. - Ale teraz możemy tylko operować w sytuacjach zagrażających życiu, czyli pacjenta, którego przywiezie karetka. A człowiek, który ma guza mózgu i nie jest umierający, powinien poczekać.

Neurochirurgia do połowy sierpnia wykonała liczbę zabiegów planowych za 14 miesięcy. NFZ nie zgodził się zapłacić za dodatkowe operacje i trzeba było zawiesić je do końca roku.

Dlaczego doszło do takiej sytuacji? - NFZ obiecywał nam, że na te dodatkowe operacje dostaniemy pieniądze, których nie wykorzystał oddział pulmunologii - tłumaczy Dariusz Dębicki, zastępca dyrektora ds. lecznictwa. - Jeszcze w czerwcu nas o tym zapewniano. Ale potem zabrano nam te pieniądze.

Teraz przez miesiąc neurochirurdzy zoperowali 15 pacjentów na ostrym dyżurze. Kolejka czekających wydłuży się i trzeba będzie czekać rok na operację planową. Ucierpieli także pacjenci urologii, gdzie wszystkie zabiegi zawieszono do końca października. Mniej ich się także robi na chirurgii onkologicznej i ogólnej. W październiku będzie kolejna tura negocjacji z NFZ na kontrakty do końca roku. Według dyrektora Dębickiego nie ma szans, aby znalazły się dodatkowe pieniądze dla neurochirurgii. Najprawdopodobniej planowe operacje rozpoczną się w przyszłym roku. Kryzys daje się więc mocno we znaki szpitalom. W minionym roku za wykonanie dodatkowych operacji NFZ bez wahania płacił. - W tym daliśmy szpitalom wszystkie pieniądze i więcej nie mamy - mówi Joanna Mierzwińska, rzeczniczka NFZ. - Legnicka placówka powinna bardziej trzymać dyscyplinę finansową. Płacimy za wszystkie operacje ratujące życie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ZDROWIE: Pacjenci w szpitalu czekają na zabiegi - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto