Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodziej z Opola kradł wszystko, co mu wpadło w ręce

redakcja
redakcja
fot. Archiwum
fot. Archiwum redakcja
Rowery, laptop, telefon komórkowy, piwo, paliwo, owoce i warzywa - to niektóre łupy opolskiego złodzieja.

Mężczyzna swoje łupy wyciągał najczęściej z samochodów, do których się włamywał. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.
15 grudnia 2010 roku kryminalni z KMP w Opolu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg kradzieży. Jak ustalili policjanci 59-latek w ciągu dwóch lat dopuścił się ośmiu kradzieży i jednego usiłowania na terenie Opola.
W połowie ubiegłego roku mężczyzna z garażu ukradł rower górski wart 300 złotych. We wrześniu 2009 roku, z piwnicy na osiedlu Armii Krajowej, zabrał kolejny rower o wartości 1000 złotych. W listopadzie na ulicy Grota Roweckiego próbował włamać się do jednego z samochodów. Miesiąc później na ulicy Fieldorfa włamał się do samochodu, z którego ukradł wagę elektroniczną oraz warzywa i owoce, straty w tym przypadku oszacowano na 500 złotych.
W maju 2010 roku 59-latek po raz kolejny włamał się do tego samego pojazdu i kolejny raz ukradł wagę elektroniczną, warzywa, owoce i jajka. Tym razem straty to 600 złotych. Miesiąc później ponownie "odwiedził" znany mu samochód i zabrał z niego warzywa i owoce o wartości 200 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złodziej z Opola kradł wszystko, co mu wpadło w ręce - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto